Jason Derulo o filmie "Koty"

Wokalista Jason Derulo zabrał głos nt. swoich oczekiwań co do zeszłorocznego musicalu Koty, w którym zadebiutował jako aktor. Film został zmiażdżony przez krytykę i został nagrodzony Złotymi Malinami.

Jason Derulo wypowiedział się w jednym z ostatnich wywiadów o musicalu, w którym zagrał jedną z głównych ról. Choć nad Kotami pracował nagrodzony Oscarem reżyser, a na ekranie pojawiła się m.in. uwielbiana piosenkarka Taylor Swift, to film okrzyknięto jedną z największych abominacji kinematografii. Głównym problemem były koszmarne efekty specjalne upodabniające aktorów do kotów.

- Najdłużej próbowałem się dowiedzieć, jaka jest idealna pierwsza rola. "Koty" zaznaczyły wszystkie pola. Nie możesz dostać bardziej obsadzonej gwiazdami obsady, nie dostaniesz bardziej szanowanego reżysera niż zdobywcy Oscara, a Rum Tum Tugger to tradycyjna rola, wyróżniająca się postać w klasycznym musicalu Nawet kiedy zobaczyłem zwiastun, pomyślałem, że wygląda niewiarygodnie. Na przykład, wiem, że niektórzy ludzie to widzieli i byli przerażeni, ale przeszły mnie dreszcze. Myślałem, że to zmieni świat. To się nie udało - powiedział muzyk.