Koszykówka - 1. liga: starcie na szczycie dla WKK, triple-double Kordalskiego

W środę na pierwszoligowych parkietach rozegrano 19. kolejkę sezonu. Nie brakowało niespodzianek i świetnych występów indywidualnych. Filip Stryjewski do przerwy meczu w Prudniku zapisał na swoim koncie aż 12 asyst. Z kolei Adrian Kordalski zakończył mecz z Kołobrzegiem z triple-double. W dwóch meczach byliśmy świadkami dogrywki. 

 

W Wałbrzychu miało miejsce hitowe starcie pomiędzy miejscowym Górnikiem a WKK Wrocław. Pierwsza połowa starcia wicelidera z trzecią drużyną tabeli przebiegła bardzo wyrównanie. Po obu stronach parkietu błyszczeli podkoszowi. Marcin Wróbel (25 punktów, 10 zbiórek) uzbierał do przerwy aż 16 punktów i 5 zbiórek. Piotr Niedźwiedzki (29 punktów, 9 zbiórek) zakończył pierwszą połowę z 20 oczkami i aż trzy razy trafił za trzy punkty. Pod koniec kwarty uruchomił się także Dominik Rutkowski (10 punktów) i za jego sprawą wrocławianie schodzili na przerwę ze stratą jednego punktu do gospodarzy. Druga połowa również była zawziętą wymianą ciosów, co doprowadziło do dogrywki. Podczas dodatkowego czasu gry wyróżniał się drugi z podkoszowych gości - Szymon Kiwilsza (22 punkty, 10 zbiórek) i ostatecznie triumfowała drużyna z Wrocławia. 

 

Najciekawsze widowisko kolejki stworzyły jednak drużyny z Kołobrzegu i Słupska. Starcie Czarnych z Kotwicą przyniosło nam aż 221 punktów i 2 dogrywki. W mecz o wiele lepiej weszli gospodarze z Kołobrzegu, którzy pierwszą kwartę zwyciężyli aż 24:10. W drugiej kwarcie nadal skuteczniej grała Kotwica i w pewnym momencie prowadziła aż 45:27. Słupszczanie nie dawali jednak za wygraną i starali się odwrócić losy meczu. Ich pogoń trwała całą drugą połowę i na 25 sekund przed końcem udało im się wyrównać i doprowadzić do dogrywki. Pierwsza dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i byliśmy świadkami następnych 5 minut gry. Dzięki doskonałej dyspozycji dwóch liderów ekipy ze Słupska Jakuba Musiała i Adriana Kordalskiego Czarni przechylili w końcu szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wspomniana dwójka zapisała wspólnie na swoim koncie aż 65 punktów. Jakub Musiał zdobył 32 oczka, miał 6 zbiórek i 5 asyst, a Adrian Kordalski zapisał na swoim koncie triple double! Rozgrywający gości rzucił 33 punkty, miał 12 zbiórek i 12 asyst. Jego eval wyniósł 44. W ekipie gospodarzy solidne double-double (13 punktów, 17 zbiórek) uzbierał Filip Struski, a 22 punkty i 9 asyst miał Filip Dymała.

 

Do niespodzianki doszło w Prudniku, gdzie gospodarze zwyciężyli z ekipą GKS Tychy. Pogoń wygrała pierwszą połowę 52:48, mimo iż w ekipie gości szalał Filip Stryjewski. Rozgrywający GKS-u uzbierał aż 12 asyst do przerwy. W drugiej połowie gracze z Prudnika kontrolowali wydarzenia na parkiecie i wygrali 92:79. Najlepszym strzelcem gospodarzy był Wojciech Pisarczyk, autor 21 punktów. Dla tyszan 15 punktów zdobył Marcin Woroniecki, a wspomniany Stryjewski skończył mecz z 16 asystami. 

 

W derbach Mazowsza pomiędzy Dzikami Warszawa a Zniczem Pruszków minimalnie lepsi okazali się ci drudzy. Dziki musiały radzić sobie bez Piotra Pamuły, który w poprzednim meczu odniósł poważnej kontuzji kolana i najprawdopodobniej nie zagra już w tym sezonie. Goście z Pruszkowa również grali bez swojego lidera - Romana Janika. Pruszkowian do zwycięstwa poprowadzili Adrian Suliński (23 punkty) i Mateusz Szwed (24 punkty, 13 zbiórek). Najlepszym strzelcem Dzików był z kolei Karol Dębski, który zapisał na swoim koncie 16 oczek.

 

W pozostałych spotkaniach zwycięstwa odnieśli faworyci. Młodzież Śląska Wrocław rozgromiła czerwoną latarnię ligi - Nysę Kłodzko, a w derbach Podkarpacia pomiędzy Sokołem Łańcut, a Miastem Szkła Krosno triumfował Sokół. Po 19. kolejce samodzielnym liderem tabeli została ekipa Czarnych Słupsk. Co raz ciekawiej jest z kolei w środku tabeli. Następna kolejka 1. ligi zostanie rozegrana w przyszły weekend, a w niej dojdzie między innymi do starcia lidera z Słupska z wiceliderem z Wałbrzycha.

 

Wyniki 19. kolejki 1. ligi:

Górnik Wałbrzych - WKK Wrocław 90:95

Pogoń Prudnik - GKS Tychy 92:79

Dziki Warszawa - Znicz Pruszków 72:78

Kotwica Kołobrzeg - Czarni Słupsk 107:114

Miasto Szkła Krosno - Sokół Łańcut 75:88

Decka Pelplin - Księżak Łowicz 87:95

Śląsk II Wrocław - Nysa Kłodzko 106:77

Wisła Kraków - Politechnika Opolska 62:83