Hiszpania: ksiądz zatrzymany za wykorzystywanie seksualne nieletniej

Prokuratura domaga się czterech lat więzienia dla 40-letniego księdza, który przesyłał 13-latce treści o charakterze seksualnym.  Óliver Fernández oprócz składania erotycznych propozycji, zapraszał nastolatkę na prywatne spotkania.

Sąd Wojewódzki w hiszpańskiej miejscowości Valladolid sądził w ten piątek proboszcza kościoła Las Angustias. Został on zatrzymany w styczniu 2020 roku za przestępstwo korupcji seksualnej nieletnich i wykorzystywanie seksualne 13-latki, która żebrała wraz ze swoją matką przed świątynią. Duchowny wysyłał niemoralne filmy ze swoim udziałem na telefon matki dziecka.

Ostatecznie ksiądz przyznał się do postawionych mu zarzutów, oskarżając niepełnoletnią i jej rumuńską rodzinę o szantaż. W sądzie zeznał, iż kobiety poprosiły go o 120 000 euro na zakup domu w Rumunii, zapewniając, iż w zamian za to nie obciążą go w żaden sposób.

Po wnikliwej analizie telefonicznej korespondencji dokonanej przez policjantów okazało się, że wina leżała wyłącznie po stronie duchownego. Kobiety nie potrafiły pisać ani czytać, zatem nie byłyby w stanie wysyłać wiadomości. Prokurator podkreślił, że poza tym, czego dopuścił się duchowny, istnieje możliwość wcześniejszych przestępstw, a w tym wypadku zastraszania dziewczynki. Fernández obdarowywał nieletnią prezentami w formie ubrań, pieniędzy czy telefonu komórkowego. Podczas jednego ze spotkań miał ją także dotykać i całować.

Rzecznicy arcybiskupstwa Valladolid, którego arcybiskupem jest Ricardo Blázquez, będący powiernikiem papieża Franciszka i przewodniczącym Konferencji Episkopatu Hiszpanii wyjaśniają, iż do czasu ostatecznego wyroku nie będą wysyłać śledztwa kanonicznego do Watykanu. Sąd zdecyduje o przyszłości duchownego i o tym, co naprawdę wydarzyło się w Las Angustias.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy duchowny jest sądzony. W 2010 roku odbyła się sprawa dotycząca jego kontaktów z nieletnimi i wysyłania niecenzuralnych wiadomości w serwisach społecznościowych. Został jednak uniewinniony i trafił do klasztoru. 

Źródło: El País