Haiti: ciąg dalszy protestów przeciwko prezydentowi

Setki Haitańczyków wyszło w tę niedzielę na ulice kilku miast, żądając od prezydenta Jovenela Moise'a opuszczenia władzy 7 lutego 2021 r. To dzień, w którym, jak twierdzą, kończy się jego kadencja.

W stolicy Port-au-Prince, a także w miastach Petit-Goave, Mirebalais, Verretes i St-Marc protestujący wznieśli barykady i rzucali kamieniami na całej trasie marszu. Jeden z uczestników został postrzelony.

Opozycja otwarcie zachęca do protestów. W stolicy demonstranci odpowiedzieli na wezwania różnych partii i organizacji opozycyjnych, w tym Partii Politycznej Pitit Dessalines, której przewodzi były kandydat na prezydenta Jean Charles Moise. - Mieszkańcy Haiti, nie wracajcie do domu. Zmobilizujmy się do momentu odejścia Jovenel’a Moise’a 7 lutego - powiedział Jean Charles Moise na zakończenie demonstracji na Polach Marsowych. 

Protestujący domagają się przestrzegania artykułu 134-2 Konstytucji z 1987 roku. Przewiduje on wcześniejsze rozpoczęcie kadencji nowego prezydenta w przypadku problemów z liczeniem głosów w wyborach. Uważają, że ten artykuł ma zastosowanie w tym przypadku ze względu na wybory z 2015 r., które zostały unieważnione z powodu zarzutów oszustwa i powtórzone w 2016 r.

Efektem wspólnych prac licznych grup opozycyjnych, ogłoszono porozumienie w sprawie okresu przejściowego po oddaniu władzy przez prezydenta. Planowane jest powołanie sędziego (najwyższego) Sądu Kasacyjnego, który byłby odpowiedzialny za kraj. 

W międzyczasie dziesiątki związków, organizacji i stowarzyszeń ogłosiło strajk generalny, mający potrwać do wtorku 2 lutego. W zależności od rozwoju wydarzeń, może on zostać przedłużony. Oczekuje się, że najbliższe dni będą napięte z powodu nasilenia się zapowiadanych ruchów protestacyjnych. Ponadto wiele szkół zostało tymczasowo zamkniętych z powodu działań zapowiedzianych przeciwko Moise'owi, który powtórzył, że 7 lutego nie odejdzie od władzy. 

W obliczu niepewności politycznej Moise promuje reformę konstytucyjną, która, jak ma nadzieję, zostanie poddana referendum w kwietniu przyszłego roku, przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi zaplanowanymi na wrzesień 2021 r. W piątek Komitet Doradczy powołany przez prezydenta do prac nad Konstytucją ogłosił propozycję likwidacji Senatu i stanowiska premiera.

Od lipca 2018 r. Haiti boryka się z kryzysem społeczno-politycznym i gospodarczym, wskutek czego różne grupy społeczne wielokrotnie nawoływały do ​​dymisji prezydenta. O poprzednich protestach pisaliśmy tutaj.

Źródło: lavanguardia, diariolibre