Snooker - CL: Trump z kolejnymi sukcesami

Judd Trump triumfatorem niezwykle silnej, czwartej grupy Championship League. Anglik podczas wtorkowych rozgrywek nie przegrał żadnego meczu i stracił jedynie dwa frejmy. W finale bez najmniejszego problemu pokonał Marka Selbiego 3:0.

Grupa śmierci to termin najczęściej używany przez kibiców piłki nożnej, ale idealnie pasował do określenia zawodników, którym przyszło się zmierzyć podczas poniedziałkowych i wtorkowych zawodów Championship League. Trzech snookerzystów z mistrzostwem świata w swojej kolekcji, dwóch wicemistrzów, a do tego nieobliczalny Jack Lisowski i solidny Tom Ford. Jako pierwsi na arenie w Milton Keynes pojawili się Barry Hawkins, który zmierzył się z Markiem Williams oraz Mark Selby rozgrywający pojedynek z Kyrenem Wilsonem. Zarówno Hawkins jak i Selby nie mieli większych problemów, aby uporać się ze swoimi rywalami. Starszy z Anglików do samego końca zmagań walczył o awans do najlepszej czwórki, ale porażki z Lisowskim i Juddem Trumpem pozbawiły go szansy na półfinał.

Judd Trump był jedynym zawodnikiem, który we wtorek nie stracił ani jednego frejma podczas rozgrywek grupowych. Lider światowego rankingu w poniedziałek dogonił Stephena Hendry’ego na liście wszech czasów zawodników, którzy w swojej kolekcji mają najwięcej brejków stupunktowych. Mistrzowi świata z 2019 roku to nie wystarczyło i podczas spotkania z Markiem Selbym popisał się podejściem w wysokości 138 punktów, które pozwoliło Trumpowi na samodzielne zajmowanie trzeciego miejsca w wyżej wymienionej klasyfikacji.

Półfinały przyniosły mecze Marka Selbiego z Markiem Williamsem oraz Judda Trumpa z Kyrenem Wilsonem. W obu starciach do ostatecznego rozstrzygnięcia potrzebne były decydujące partie. Nieco bardziej wyrównany frejmy miały miejsce w starciu Anglika z Walijczykiem. Walka o awans do finału była zacięta do samego końca i o ostateczny triumf zawalczył Selby. W drugim półfinale Trump i Wilson swój pojedynek okrasili trzema brejkami stupunktowymi (121 punktów Wilsona w drugim frejmie było jego 250. setką w karierze). Obecny wicemistrz świata prowadził już 2:0, ale Judd Trump jest zawodnikiem, który potrafi odpalić w każdej chwili. Starszy z Anglików wygrał trzeciego frejma, dołożył kolejnego, aby w ostatecznej rozgrywce popisać się podejściem w wysokości 131 oczek i przypieczętować swój udział w finale.

Walka o ostateczne zwycięstwo miała rozstrzygnąć się pomiędzy dwójką najbardziej utytułowanych Anglików, którzy występowali w czwartej grupie. Nieco ponad dwie i pół godziny przed finałem jeszcze w rywalizacji każdy z każdym, Trump okazał się lepszy od Selbiego wygrywając gładko 3:0. Selby zapragnął się zrewanżować w finałowym starciu, aby zapewnić sobie prawo w dalszej fazie turnieju. Chcieć to nie zawsze znaczy móc, co najlepiej było widać na przykładzie trzykrotnego mistrza świata. Młodszy z Anglików kolejny raz nie pozwolił na to, aby jego starszy kolega wygrał choćby jednego frejma. Trump zakończył turniej w efektowny sposób, popisując się znów brejkiem stupunktowym. Jego wtorkowy triumf pozwolił mu dołączyć do Zhou Yuelonga, Graema Dotta i Johna Higginsa. Wyżej wymienieni awans uzyskali we wcześniejszych zmaganiach. 

Dużo więcej informacji możecie znaleźć na naszym niedawno powstałym fanpage'u na portalu Facebook - Snooker 24, na który bardzo serdecznie zapraszamy.

Wyniki wtorkowych meczów fazy grupowej:

Wyniki półfinałów:

Judd Trump – Kyren Wilson 3:2

2-101(100), 6-121(121), 69(69)-52(52), 118(51, 67)-0, 131(131)-0

Mark Selby – Mark Williams 3:2

16-84(84), 67(52)-37, 54(50)-64, 99(83)-36, 72-49

Wynik finału:

Judd Trump – Mark Selby 3:0

100(62)-5, 72-25, 103(102)-0