Bakteryjna choroba zakaźna, owrzodzenie Buruli, rozprzestrzenia się po Australii

Departament Zdrowia Australii wydał we wtorek (23.01) oświadczenie na temat tego, że bakteryjna choroba zakaźna (owrzodzenie Buruli) dotarła do Essendon, Brunswick West i Wiktorii. Ryzyko zakażenia występuje również na półwyspie Bellarine i w Melbourne. 

Owrzodzenie Buruli jest endemicznie występującą bakteryjną chorobą zakaźną wywołaną przez prątki Mycobacterium ulcerans. Choroba występuje w 30 krajach, pierwszym jej objawem zazwyczaj jest niebolesny, ruchomy guzek, z którego następnie powstaje owrzodzenie o charakterystycznych, uniesionych brzegach. Niekiedy pierwszym objawem może być również blaszka, obrzęk lub grudka. Gojenie się owrzodzeń trwa kilka miesięcy i może prowadzić do przykurczy stawowych oraz powstawania bliznowców.

Uważa się, że prątki przenoszą niektóre wodne pluskwiaki lub komary. Zakażenie może odbywać się również poprzez infekcje ran skórnych. Ciągle trwają badania nad dokładną przyczyną zakażenia. Owrzodzenie Buruli leczy się za pomocą ośmiotygodniowej antybiotykoterapii lub poprzez interwencję chirurgiczną. Choroba rzadko powoduje zgon, ale w ciężkich przypadkach może prowadzić do amputacji kończyny. 

Owrzodzenie Buruli jest 3. najczęściej występującą chorobą wywołaną przez mykobakterie.

Departament Zdrowia apeluje, aby każdy z podejrzeniem choroby zgłaszał się do lekarza. - Wczesna diagnoza ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu utracie skóry i tkanek - mówią przedstawiciele departamentu. 

Źródło: 9 News