FIBA Europe Cup: Stal Ostrów w wielkim finale!

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski awansowała do finału FIBA Europe Cup. Polski zespół w półfinale wygrał 77:66 z rumuńskim CSM CSU Oradea.

Między półfinałami i finałami Energa Basket Ligi koszykarze Argedu BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski udali się do Tel Awiwu na turniej finałowy FIBA Europe Cup. Przed ostrowianami stała szansa na zdobycie trofeum w europejskich pucharach. W półfinale rywalem Stali był rumuński CSM CSU Oradea. W pierwszych minutach punkty dla polskiego zespołu zdobywał tylko Roland Andersson. Po czterech minutach był remis 11:11, ale potem ekipa z Oradei zdobyła dziesięć punktów z rzędu. Po przerwie dla Igora Milicicia Stal zmniejszyła straty i po pierwszej kwarcie przegrywała 18:24. 

Na początku drugiej części gry zespół z Rumunii nie mógł trafić do kosza. Tym samym po dwóch i pół minuty kwarty polska drużyna przejęła prowadzenie. Łącznie Stal zanotowała serię 13:0. Przed zakończeniem pierwszej połowy drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego wypracowała dwucyfrową różnicę - 43:32. W drugiej kwarcie Oradea rzuciła zaledwie osiem oczek. W trzeciej odsłonie spotkania polski zespół powiększył przewagę nawet do szesnastu punktów, ale ostatecznie kwarta była remisowa - 14:14. Przed ostatnią częścią meczu Stal prowadziła 57:46.

W pierwszych minutach czwartej kwarty podopieczni Igora Milicicia z Treyem Kellem na czele utrzymywali bezpieczną, dwucyfrową przewagę. Dopiero na trzy minuty przed końcem Oradea zmniejszyła stratę do dziesięciu punktów, ale zespół z Ostrowa błyskawicznie odpowiedział. Z każdą sekundą Stal zbliżała się do finału i ostatecznie wygrała 77:66. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Trey Kell, który zdobył 19 punktów.

CSM CSU Oradea - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 66:77 (24:18, 8:25, 14:14, 20:20)

Oradea: Markowić 15, Broussard 13, Zekowić 11, Green 7, Waleika 7, Holt 5, Watson 3, Baciu 3, Nicolescu 2, Petrescu, Marinau, Fometescu

Stal: Kell 19, Andersson 16, Ogden 13, Smith 12, Garbacz 11, Florence 4, Sobin 2, Mokros 0, Kucharek 0, Ryżek, Green, Wojciechowski

W rozgrywanym wcześniej półfinale Parma Perm zagrała z Ironi Ness Ziona. Losy meczu rozstrzygnęły się w końcówce. Na 12 sekund przed końcem trójkę na 81:80 dla Ironi Ness Ziona trafił Wayne Selden. Rzutu na zwycięstwo równo z końcową syreną dla Parmy na punkty nie zamienił Boris Sawowić. Dwa punkty dla rosyjskiej ekipy zdobył Marcel Ponitka. Zespół z Izraela zameldował się w finale rozgrywek, w którym zmierzy się ze Stalą Ostrów. Ostatnie spotkanie sezonu w FIBA Europe Cup zostanie rozegrane w niedzielę o 20:00 polskiego czasu. Stal i Ironi grały już ze sobą w tych rozgrywkach i lepszy okazał się zespół z Polski.

Parma Perm - Ironi Ness Ziona 80:81 (21:28, 29:18, 15:22, 15:13)