EBL: Stal w połowie drogi do mistrzostwa

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski wygrała 90:81 trzeci mecz finału Polskiej Ligi Koszykówki z Zastalem Zielona Góra. Ostrowianie objęli prowadzenie 2:1 w serii. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek.

Po dniu przerwy koszykarze Argedu BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski i Enei Zastalu Zielona Góra wrócili do finałowej rywalizacji w Energa Basket Lidze. Pierwszy mecz wygrał zespół z Zielonej Góry, a drugie spotkanie należało do gospodarzy bańki, którzy w dwóch pierwszych starciach byli formalnie gośćmi. Wszyscy byli ciekawi tego, która drużyna sięgnie po drugie zwycięstwo w serii i będzie w połowie drogi do wywalczenia tytułu.

W mecz lepiej weszli gospodarze, a wysoką skutecznością popisywał się Jakub Garbacz. Po rzucie za trzy punkty polskiego koszykarza Stal prowadziła 7:2. W połowie pierwszej kwarty efektownym wsadem do remisu 9:9 doprowadził Geoffrey Groselle. Ekipa Igora Milcicia szybko odpowiedziała i po dziesięciu minutach prowadziła 22:17. Na minucie drugiej kwarty było już 22:22, bo David Brembly trafił w kontrze zza łuku. Kolejne minuty były wyrównane i żadna z drużyn nie zdobyła przewagi. Do przerwy był remis 42:42.

W trzeciej kwarcie dobry moment miał Zastal, który wyszedł na prowadzenie 57:51. Stal odpowiedziała serią 12:0, nie tracąc punktu przez sześć minut. Na koniec tej ćwiartki Chris Smith trafił z dystansu równo z syreną na 66:59. W czwartej kwarcie zespół z Zielonej Góry był skuteczny w rzutach za trzy punkty. Po trójce Krisa Richarda na sześć minut przed końcem goście wyrównali na 71:71. W kolejne dwie minuty gospodarze zdobyli sześć kolejnych punktów i po wsadzie w kontrze prowadzili 77:71. O przerwę poprosił Żan Tabak.

Zastalowi przestały "wpadać trójki", co wykorzystała konsekwentnie grająca Stal Ostrów. Zespół Igora Milicicia był coraz bliżej zwycięstwa. Na ponad minutę przed końcem prowadził 84:77. Zielonogórzanie nie mocni odwrócić losów meczu, nie mogąc trafić do kosza rywali. Stal wygrała 90:81, uzyskując najwyższe prowadzenie na sam koniec spotkania. Tym samym ostrowianie przejęli prowadzenie w serii. Najwięcej - 19 - punktów zdobył Trey Kell. Double-double (15 pkt. i 10 zb.) dla gości zanotował Geoffrey Groselle.

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski - Zastal Zielona Góra 90:81 (22:17, 20:25, 24:17, 24:22)

Stal: Kell 19, Smith 18, Garbacz 18, Sobin 10, Mokros 9, Ogden 9, Florence 6, Andersson 1, Kucharek 0, Ryżek 0, Pławucki, Wojciechowski

Zastal: Richard 16, Freimanis 16, Groselle 15, Brembly 11, Koszarek 10, Bowlin 6, Berzins 5, Wiliiams 2, Sulima 0, Traczyk, Put.