Cypryjczycy nie chcą być częścią piosenki eurowizyjnej „El Diablo”
- Dodał: Marta Wolf
- Data publikacji: 20.05.2021, 18:59
Piosenka El Diablo Eleny Tsagrinou reprezentuje Cypr na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Mimo, że usłyszymy ją ponownie w finale, entuzjazmu nie podziela Cypryjski Kościół Prawosławny, który uważa, że popowy utwór nawołuje do poddania ludzi władzy diabła, co jest jednoznaczne z gloryfikacją satanizmu.
Cypryjski Kościół Prawosławny prowadził protesty przeciwko piosence i próbował przekonać szefów telewizji w kraju do wycofania utworu z Eurowizji. W utworze Tsagrinou śpiewa o zakochaniu się w nikczemnym mężczyźnie, którego porównuje do Szatana. W oświadczeniu najwyższe ciało decyzyjne Kościoła stwierdziło, że utwór chwali fatalistyczne podporządkowanie się ludzi władzy diabła i sprzyja to jego uwielbieniu.
Zarówno prezes cypryjskiej telewizji - Andreas Frangos - jak i piosenkarka - Elena Tsagrinou - która reprezentuje Cypr w konkursie w Holandii, twierdzą, że krytycy źle zinterpretowali tekst El Diablo, bo w rzeczywistości jest on o związku między dwojgiem kochanków.
Piosenka pokonała pierwszą przeszkodę konkursową podczas wtorkowego półfinału i dotarła do finału konkursu, który odbędzie się w sobotę w Rotterdamie.