Nergal uniewinniony ws. zdeptania wizerunku Matki Boskiej

W lutym poinformowano, że frontman Behemotha znowu stanie przed sądem z powodu obrażenia uczuć religijnych. W tej sprawie kontrowersje wywołało zdjęcie obrazu z wizerunkiem Matki Boskiej, na którym ktoś postawił stopę w miejscu twarzy postaci. Fotografia została opublikowana w mediach społecznościowych Nergala we wrześniu 2019 roku.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa początkowo wydał ws. Adama Darskiego wyrok nakazowy, w którym wymierzył mu karę 3,5 tys. PLN grzywny. Pełnomocnik muzyka oraz prokuratura zgłosiły sprzeciwy od tej decyzji. Teraz portal wPolityce.pl przekazał, że 18 sierpnia ten sam sąd umorzył sprawę bez udziału prokuratora, oskarżonego uniewinnił i nie powołał też świadków.

Do zamieszczenia kontrowersyjnego zdjęcia doszło we wrześniu 2019 roku. W związku z tym do prokuratury trafiły doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 196 kodeksu karnego, natomiast akt oskarżenia skierowano do wymiaru sprawiedliwości w lutym 2021 roku.

- Należy podkreślić, że umieszczenie w miejscu twarzy Matki Bożej obutej stopy, w odbiorze społeczno-kulturowym, ma wybitnie znieważający charakter, wyrażający pogardę, do postaci znajdującej się na obrazie. Nie będzie miał tym samym w niniejszej sprawie miejsca kontratyp działalności artystycznej, albowiem, jak już wskazano, sposób prezentacji wskazanego obrazu ma charakter znieważający - napisano w akcie oskarżenia cytowanym przez serwis.

wPolityce.pl dotarł też do uzasadnienia umorzenia sprawy - sąd powołał się na zasadę "Volenti non fit iniuria" (chcącemu nie dzieje się krzywda):

- Oburzeni wierni są sobie winni, iż obserwują profil społecznościowy muzyka, na którym publikuje on obraźliwe treści.

- W realiach przedmiotowej sprawy przekaz, który mógł znieważać przedmiot czci religijnej, a co za tym idzie obrazić uczucia religijne innych osób, został zamieszczony w środkach przekazu i internecie na stronie należącej do oskarżonego, dostępnej dla określonej grupy osób, które mogły się z nim zapoznać po przeczytaniu klauzuli informacyjnej o treści 'Treści prezentowane na tym profilu mogą obrazić Twoje uczucia religijne i inne. Jeśli nie chcesz, aby tak się stało, przestań mnie obserwować'. Klauzula ta wskazuje, że oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym obrażenia uczuć religijnych innych osób - czytamy w jednym z fragmentów, które przytoczył portal.

Źródło: WP, RMF