Remigiusz Mróz - "Egzekucja" [RECENZJA]

Nigdy nie sądziłam, że jakiś cykl książek wciągnie mnie aż tak, że z niecierpliwością będę czekać na 14. (!) już tom z owej serii. Często jest tak, że im dalej tym gorzej. Jednak nie u Remigiusza Mroza, który po raz kolejny zafundował czytelnikom świetną lekturę. 15 września 2021 roku swoją premierę będzie mieć Egzekucja z Chyłką w roli głównej. Gwarantuję – jest na co czekać. 

Znacie ten stan, gdy od momentu powiadomienia, że dziś kurier doręczy Waszą paczkę czekacie już niecierpliwie przy drzwiach? Ja tak mam, oczekując na Chyłkę. Po finale Afektu (poprzedniego tomu) miałam mnóstwo pytań. Autor stopniowo na nie odpowiada, jednocześnie dodając coraz to nowe. 

Minęły trzy miesiące od kiedy Kordian Oryński zaginął. Choć Chyłka robiła wszystko, aby go znaleźć, nie trafiła na żaden trop. Miłośniczka steków i tequili jednak zrobi wszystko, aby go odnaleźć. Choć sama utraciła prawo do reprezentowania klientów przed sądem, nie przeszkadza jej to w założeniu biura porad prawnych. W końcu może do tego zatrudnić kogoś innego. Wszystko to po to, aby zebrać fundusze na dalsze poszukiwania Zordona. 

Jednocześnie Chyłka stara się doprowadzić do uchylenia decyzji sądu dyscyplinarnego o usunięcie jej z zawodu. Nic nie wskazuje na to, że któraś ze spraw może odnieść sukces. Do momentu, gdy zgłasza się do niej pewien policjant oskarżony o zabójstwo cywila.

Remigiusz Mróz wrzuca czytelnika prosto na rozpędzony rollercoaster, który wraz z biegiem historii… rozpędza się coraz bardziej. Tutaj nie ma czasu na powolnie rozkręcającą się historię. Już od pierwszych stron bohaterowie mają sporo problemów i powodów do zmartwień. Przez te wszystkie tomy Chyłka zmagała się z wieloma sprawami, jednak teraz zdecydowanie był to dla niej prawdziwy cios. Mimo wszystko jest to osoba bardzo silna, która wie już, że nie może się poddawać. 

Zazwyczaj tomy były przeplatane walką o klienta i przepychankami w sądzie z prywatnymi sprawami bohaterów. Teraz autor skupił się głównie na relacjach postaci i odkryciu prawdy na temat Konsorcjum, ale nie tylko. To także prawdziwa podróż w poszukiwaniu siebie. Dzięki temu także mamy okazję bardziej poznać m.in. Aśkannę czy pewną postać, która powróciła w finale poprzedniej części.

Mimo dużej ilości tomów, Remigiusz Mróz dalej zaskakuje. Autor po raz kolejny zafundował swoim czytelnikom prawdziwą jazdę bez trzymanki. Egzekucja to zdecydowanie jedna z moich ulubionych części, a po przeczytaniu jej w mojej głowie kłębi się zdanie (cytując Chyłkę): NMKP … co się wydarzy dalej. 

Książkę przeczytałam przedpremierowo dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta Strona.

Tytuł: Egzekucja

Autor: Remigiusz Mróz

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Liczba stron: 456

Data premiery: 15.09.2021