Eddie Vedder zaprezentował nowy zespół

The Earthlings - taką nazwę nosi nowy zespół powołany przez lidera Pearl Jam - Eddiego Veddera. Supergrupa zadebiutowała podczas ostatniego solowego koncertu muzyka. 

Eddie Vedder - ikona muzyki rockowej lat 90. i wokalista kultowej grupy Pearl Jam - już od ponad 30 lat udowadnia, że rock and roll jest doskonałym przepisem na utrzymanie niezwykle wysokiej formy. Artyście wciąż nie brakuje bowiem pomysłów jak zaskakiwać swoich fanów. Nie inaczej było podczas jednego z jego ostatnich solowych koncertów, który Vedder dał na kalifornijskim festiwalu Ohana Fest. W związku z odwołaniem w ostatniej chwili występu gwiazdy wieczoru - Kings of Leon - wokalista Pearl Jam, który miał wystąpić na tej samej scenie dzień później, uformował naprędce spontaniczny zespół, który zastąpił pogrążonych w żałobie po śmierci matki braci Followill. W jego skład weszli: perkusista Red Hot Chili Peppers Chad Smith, były gitarzysta tej grupy Josh Klinghoffer, folkowy wokalista Glen Hansard, producent Andrew Watt oraz znany z występów z legendarną kapelą The Who basista Pino Palladino. The Earthlings, bo tak się nazwali, wykonał przebojowy set wypełniony po brzegi coverami uznanych artystów. Pojawiły się takie utwory, jak m.in.: Drive R.E.M., Purple Rain Prince'a oraz specjalne wykonanie Molly's Chambers Kings of Leon, zadedykowane wielkim nieobecnym. Nie zabrakło również oczywiście kawałków macierzystej grupy Eddiego. Jednak niewątpliwie najbardziej wyjątkowym momentem show było wykonanie przez córkę Veddera - Olivię - utworu My Father's Daughter - z wydanej w tym roku ścieżki dźwiękowej do filmu Seana Penna Flag Day. 

Nazwę nowego zespołu Vedder zaczerpnął z tytułu swojego nadchodzącego solowego albumu - Earthling. Wydawnictwo promuje singiel Long Way. Nowy projekt artysty nie oznacza oczywiście zawieszenia działalności zespołu Pearl Jam, który wystąpił wczoraj (26.09) na tym samym festiwalu. 

Źródło: NME, Instagram/theohanafest