EBL: niesamowita pogoń i zwycięstwo Anwilu we Wrocławiu

W 5. kolejce koszykarskiej Energa Basket Ligi Śląsk Wrocław podejmował niepokonany dotychczas zespół Anwilu Włocławek. Goście pokazali charakter i odrobili sporą stratę w drugiej połowie, dzięki czemu wygrali po raz piąty w tym sezonie. Najlepszym zawodnikiem był Luke Petrasek, który zanotował 17 punktów, 7 zbiórek i asystę.

Mecz rozpoczął się wyrównanie. Koszykarz obu drużyn grali kosz za kosz, a żadnej z ekip nie udawało się wypracować większej przewagi. Z czasem jednak Śląsk Wrocław zaczął nieco uciekać punktowo rywalom. Skuteczne akcje Cyrila Langevine'a i Kodiego Justice'a pozwoliły zanotować serial punktowy 6:0 i prowadzić 15:7 w połowie pierwszej kwarty. Ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 20:13 dla gospodarzy, a swoje do wyniku dołożył jeszcze w końcówce Aleksander Dziewa. Drugą kwartę świetnie rozpoczął Justice. Dwie celne trójki pozwoliły na utrzymanie przewagi na początku, a potem drużyna Petara Mijovicia dalej powiększała swoją przewagę. W drużynie Anwilu dobrze wyglądali Kavell Bigby-Williams i Luke Petrasek, ale ich postawa nie pozwalała na nawiązanie walki w pierwszej połowie. Do przerwy wrocławianie prowadzili 44:29.

Po przerwie na parkiet wyszła zdecydowanie lepiej wyglądająca drużyna Anwilu. Goście zabrali się za odrabianie strat i w pewnym momencie mieli już jednocyfrową stratę. Do końca trzeciej kwarty udało się im utrzymać taki stan rzeczy i przed decydującym dziesięcioma minutami przegrywali 56:47. W decydującej kwarcie jednak znacznie lepiej wyglądali goście. Anwil odrobił tę stratę i ostatecznie wygrał 80:74.

WKS Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek 74:80 (20:13, 24:16, 12:18, 18:33)

WKS Śląsk Wrocław: Justice 17, Kanter 15, Langevine 12, Kolenda 12, Dziewa 9, Jovanović 6, Leńczuk 3, Gabiński 0, Gordon 0

Anwil Włocławek: Mathews 17, Petrasek 17, Bell 15, Bigby-Williams 11, Dykes 8, Łączyński 8, Bojanowski 2, Kowalczyk 2, Olesiński 0