Koszykówka - VTB: Zastal blisko sprawienia niespodzianki

Zastal Zielona Góra przegrał kolejny mecz w lidze VTB. Polski zespół uległ Awtodorowi Saratow 74:81 mimo tego, że prowadził przez ponad trzydzieści minut.

Delikatnie mówiąc, w tym sezonie ligi VTB Zastalowi Zielona Góra nie idzie najlepiej. Polski zespół przegrał aż siedem spotkań, a wygrał tylko raz. Tym samym zielonogórzanie plasują się w końcówce stawki. Zupełnie inaczej prezentuje się Awtodor Saratow. Rosyjska drużyna jest sensacją rozgrywek z bilansem 6-1. Zwycięstwo przed własną publicznością z Zastalem pozwoliłoby Awtodorowi na zrównanie się z liderem, Unicsem Kazań, którego ekipa z Saratowa w tym sezonie pokonała.

Mecz miał jednak niespodziewany przebieg. Awtodor objął prowadzenie 9:4 i wydawało się, że inicjatywa nadal będzie należeć do gospodarzy. Tak się jednak nie stało, gdyż po serii 10:0 Zastal nie tylko dogonił rywali, ale także zdobył sześć oczek przewagi. Branden Frazier po rzucie za trzy punkty wyprowadził polski zespół na prowadzenie 19:13. W drugiej kwarcie drużyna z Saratowa zbliżyła się na punkt do wicemistrzów Polski - 24:25. Od tego rezultatu zielonogórzanie zanotowali serię ośmiu punktów, a po trójce Jarosława Zyskowskiego schodzili na przerwę z dwucyfrową przewagą - 39:27.

Zastal w drugiej kwarcie stracił zaledwie osiem punktów i dzięki temu wyraźnie odskoczył rywalom. Gospodarze odbudowali się po przerwie i dzięki zdobyciu 22 punktów w trzeciej odsłonie spotkania odrobili pięć oczek ze straty. Koszykarze Awtodoru coraz bardziej zbliżali się do polskiej ekipy. Na sześć minut przed końcem po rzucie za trzy Jarona Johnsona przegrywali już tylko 60:61. Chwilę później na 63:63 wyrównał Philip Scrubb. Zastal był w stanie odpowiedzieć za sprawą trójek rzuconych przez Davida Brembly'ego i Nemanji Nenadicia. Na nic się to zdało, gdyż Żeljko Sakić wyprowadził Awtodor na prowadzenie.

Zespół z Saratowa był lepszy także w końcówce. Decydującą trójkę w ostatniej minucie trafił Scrubb. Gospodarze ostatecznie triumfowali 81:74 i sięgnęli po siódme zwycięstwo w sezonie. Zastal poniósł kolejną porażkę pomimo tego, że prowadził przez większą część gry. Liderami drużyny z Zielonej Góry byli Jarosław Zyskowski i Dragan Apić, którzy zdobyli odpowiednio 22 i 21 punktów.

Awtodor Saratow - Zastal Zielona Góra 81:74 (19:25, 8:14, 22:17, 32:18)

Awtodor: Chery 18, Scrubb 12, Sakic 11, Funderburk 11, Johnson 11, Jerrett 8, Kwitkowskich 6, Kolesnikow 4, Minchenko 0, Sergiejew, Petenew, Gawriłow

Zastal: Zyskowski 22, Apić 21, Nenadić 15, Frazier 11, Brembly 3, Żołnierewicz 2, Meier 0, Mazurczak 0, Sulima, Szymański