EBL: kapitalna końcówka w Ostrowie, Czarni ze zwycięstwem

W rozgrywanym w ramach 19. kolejki Energa Basket Ligi hitowym spotkaniu Czarni Słupsk pokonali na wyjeździe Stal Ostrów Wielkopolski 83:82. Gospodarze prowadzili przez większość spotkania, ale świetna druga połowa w wykonaniu przyjezdnych sprawiła, że to oni mogli świętować ważną wygraną. Kluczowa dla losów meczu okazał się akcja Beau Beecha III, który w ostatnich sekundach zaliczył przechwyt, a następnie trafił rzut na zwycięstwo.

Pierwsze minuty meczu zostały całkowicie zdominowane przez graczy Stali. Po trzech minutach gospodarze prowadzili już 10:0, prezentując doskonałą grę zespołową po obu stronach parkietu. Szczególnie wyróżniającym się zawodnikiem był Damian Kulig, który po sześciu minutach miał dziewięć oczek na koncie. Przyjezdni zdołali jednak bardzo szybko odpowiedzieć, przeprowadzając serial punktowy 9:2 i zmniejszając stratę do jednego punktu. Końcówka odsłony to z kolei indywidualny popis Denzela Anderssona, który zdobył osiem kolejnych oczek dla Stali i to ostrowianie prowadzili 25:15. W drugiej kwarcie tempo gry wyraźnie spadło - oba zespoły miały swoje problemy po atakowanej stronie parkietu, przez co po czterech minutach mieliśmy 28:15. Problemem podopiecznych Mantasa Česnauskisa była spora ilość strat (9-3), przez co goście nie byli w stanie zniwelować straty do rywali. W ostatniej akcji pierwszej połowy Czarni przeprowadzili świetną kontrę zakończoną punktami z faulem i na przerwę schodzili, przegrywając 30:40.

Po zmianie stron zgromadzeni na hali kibice byli świadkami o wiele lepszego widowiska. Już po pierwszych pięciu minutach obie drużyny przebiły swój wynik z poprzedniej kwarty, a gra w ataku stała na bardzo wysokim poziomie. Koszykarze Czarnych trafili siedem z pierwszych ośmiu prób rzutowych, dzięki czemu zmniejszyli stratę do pięciu oczek. Następnie dobrą grę kontynuował Anthony Lewis, który zakończył trzecią odsłonę z dorobkiem trzynastu punktów, a goście przegrywali już tylko 58:62. W ostatnią kwartę lepiej weszli gospodarze, którzy za sprawą Jamesa Florence'a zwiększyli swoją przewagę do dziewięciu oczek. Słupszczanie zdołali jednak raz jeszcze odpowiedzieć i na trzy minuty przed końcem przegrywali już tylko 74:75. W kolejnych akcjach kapitalnymi rzutami z dystansu wymienili się Kobi Simmons oraz Beau Beech III, a obie ekipy wciąż dzielił jeden punkt. Na siedemnaście sekund przed końcem spotkania fatalną stratę popełnił Florence, a Beech zdobył punkty po przechwycie i zapewnił zespołowi jednopunktowe prowadzenie. W ostatniej akcji ostrowian błąd kroków popełnił Simmons i piłka trafiła w ręce przyjezdnych. To przesądziło o końcowej wygranej Czarnych 83:82, dzięki czemu drużyna Mantasa Česnauskisa awansował na pozycję lidera tabeli ligowej.

Arged BM Stal Ostrów Wlkp - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 82:83 (25:15, 15:15, 22:28, 20:25)

Stal: Kulig 18, Simmons 14, Andersson 12, Florence 12, Garbacz 9, Young 9, Palmer Jr 8, Drechsel, Mokros, Wojciechowski

Czarni: Lewis 22, Klassen 18, Beech III 11, Garrett 9, Young 7, Musiał 5, Jankowski 5, Witliński 4, Słupiński