Eurocup: Śląsk z kolejną porażką

Śląsk Wrocław pozostaje z jedną wygraną w tym sezonie Eurocupu. Wrocławianie w Hali Stulecia przegrali z Boulogne Metropolitans 92 w pierwszym meczu rundy rewanżowej w grupie A.

Kilka dni po porażce w ligowym hicie z Anwilem Włocławek, koszykarze Śląska rozpoczęli rundę rewanżową w Eurocup. W dziewięciu meczach (rywalizacja z Andorą została przełożona) polski zespół wygrał tylko raz. Tym samym nie był faworytem w spotkaniu przed własną publicznością z Boulogne Metropolitans 92. Drużyna z Francji miała bilans 5-5.

Śląsk bardzo dobrze rozpoczął mecz w Hali Stulecia. Bowiem po czterech minutach prowadził aż 13:5. Kilka minut później faworyt z Francji wyrównał na 16:16, a po pierwszej kwarcie na tablicy wyników widniał remis 20:20. Gospodarze również dobrze weszli w drugą część gry, odskakując na 27:22. Ponownie goście dość szybko odrobili straty. Jednak Metropolitans w pierwszej połowie nie zdobyli większej przewagi i prowadzili jedynie 36:35, co zapowiadało emocje po zmianie stron.

W pierwszych minutach trzeciej kwarty mecz nadal był wyrównany. Od wyniku 41:43 goście zaliczyli serię 10:0 i zdobyli po raz pierwszy większą przewagę. Ta krótka dominacja francuskiej drużyny okazała się decydująca. Pozwoliła bowiem na kontrolowanie sytuacji na placu gry, a nawet powiększenie zapasu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 74:59 i przewidywanym zwycięstwem zespołu z Francji. Najwięcej - 15 - punktów zdobył Keith Hornsby.

Śląsk Wrocław - Boulogne Metropolitans 59:74 (20:20, 15:16, 10:17, 14:21)

Śląsk: Trice 11, Kanter 9, Kolenda 6, Dziewa 6, Ramljak 6, Langevine 6, Karolak 5, Justice 5, Meiers 5, Gordon, Gabiński, Tomczak

Boulogne: Hornsby 15, Crocker 14, Michineau 12, Hunter 10, Ginat 10, Cummings 7, Halilowić 6, Konate 0, Sy 0, Hy-You-Fat 0, Yomi.