Powstanie film o historii zespołu The Who
- Dodał: Jakub Banaszewski
- Data publikacji: 02.02.2022, 14:05
Brytyjska legenda rocka - zespół The Who - doczeka się zekranizowania swojej historii. Filmowa biografia skupi się na losach wybuchowego perkusisty Keitha Moona.
Po wielkich światowych sukcesach filmów Bohemian Rhapsody (2018) oraz Rocketman (2019), twórcy coraz chętniej sięgają po filmowe biografie wielkich muzyków. W kolejce długo wyczekiwanych premier są już m.in. filmy o losach Elvisa Presley'a czy Boba Dylana. Teraz do tego grona dołączyli również muzycy kultowego rockowego zespołu z Wielkiej Brytanii - The Who. Jak donosi Variety, planowana od wielu lat filmowa biografia legendy rocka, jest bliska realizacji, a zdjęcia mają ruszyć już latem 2022 roku. Projekt zatytułowany The Real Me, nawiązujący do utworu The Who z 1973 roku, ma skupić się przede wszystkim na historii nieżyjącego perkusisty grupy Keitha Moona. Znany był on nie tylko z genialnej gry na perkusji, ale również z wybuchowego charakteru, ekscentrycznego stylu bycia oraz upodobania do używek. Muzyk, uznawany za jednego z najważniejszych i najwybitniejszych perkusistów w historii rocka, zmarł w 1978 roku w wieku zaledwie 32 lat z powodu przedawkowania leków i alkoholu.
Za kamerą filmu stanie znany m.in. z The Crown Paul Whittington, a autorem scenariusza jest Jeff Pope, nominowany do Oscara za Tajemnicę Filomeny. Głównymi producentami projektu są jedyni żyjący muzycy The Who - wokalista Roger Daltrey oraz gitarzysta i lider Pete Townshend. Obraz powstanie dla wytwórni White Horse Pictures, odpowiedzialnej za filmowe dokumenty m.in. o: The Beatles, Bee Gees czy Luciano Pavarottim.
Zespół The Who powstał w Londynie w 1964 roku. Obok The Beatles i The Rolling Stones uznawany jest za jeden z najważniejszych zespołów tzw. brytyjskiej inwazji zespołów rockowych z przełomu lat 60. i 70. Muzycy The Who uważani są za prekursorów hard rocka, punka oraz rock opery. Takie płyty jak m.in.: My Generation, Tommy, Who's Next czy Quadrophenia na stałe zapisały się historii muzyki XX wieku. Grupa sprzedała ponad 100 milionów płyt na całym świecie i - mimo śmierci perkusisty Keitha Moona oraz basisty Johna Entwistle'a - gra do dziś.