PlusLiga: jastrzębianie wyraźnie lepsi od Ślepska

W jedynym niedzielnym meczu siatkarskiej PlusLigi zmierzyły się ze sobą drużyny Jastrzębskiego Węgla i Ślepska Malow Suwałki. W ramach 20. kolejki rozgrywek wyraźnie lepsi okazali się mistrzowie Polski, którzy pokonali rywali 3:0.

Faworytem niedzielnego meczu wydawali się podopieczni Andrei Gardiniego, którzy pełnią rolę wicelidera plus ligowej tabeli. Mistrzowie Polski jednak dopiero łapią rytm meczowy po przerwie spowodowanej koronawirusem, co mogli wykorzystać gracze Ślepska, urywając rywalom cenne w ich sytuacji punkty.

W pierwszych akcjach meczu lepsi byli goście z Suwałki, którzy po udanych uderzeniach Bołądzia i Halaby już na samym początku wypracowali sobie dwa „oczka” przewagi. Jastrzębianie jednak nie potrzebowali dużo czasu, aby odwrócić wynik. Mocne zagrywki Benjamina Toniuttiego sprawiły rywalom problemy w przyjęciu, a ich nieprecyzyjne ataki nadziewały się na szczelny blok stawiany przez Łukasza Wiśniewskiego - 6:4. Doświadczony środkowy ręki nie zwalniał również w ofensywie, gdzie solidnie spisywał się też Jan Hadrava. Gospodarze przede wszystkim robili różnicę mocną zagrywką i świetną pracą w obronie, gdzie nie zawodził Jakub Popiwczak. Tym samym mistrzowie Polski jeszcze powiększyli swoją przewagę do pięciu punktów - 15:10. Suwałczanie jednak nie zamierzali spuszczać głów i starali się stopniowo odrabiać straty. W ich szeregach nie zawodził Bartłomiej Bołądź, a gdy do tego Andreas Takvam dołożył punkt bezpośrednio z zagrywki, przewaga Jastrzębskiego Węgla stopniała do jednego „oczka” - 19:18. Końcówka prezentowała się zacięcie, ale jastrzębianie nie dali sobie odebrać prowadzenia, a Jan Hadrava zakończył seta pewnymi atakami z prawego skrzydła - 25:21.

Kolejną partię z kolei lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po autowym uderzeniu Adriana Buchowskiego mieli już trzypunktową przewagę - 5:2. Jastrzębianie przede wszystkim grali pewniej w ofensywie, lecz i Jan Hadrava nie ustrzegł się błędów. Tym samym suwałczanie w pewnym momencie zmniejszyli stratę do rywali do jednego „oczka” - 8:7. Wtedy jednak w polu serwisowym gospodarzy pojawił się Benjamin Toniutti i zamiast remisu mogliśmy oglądać świetną grę mistrzów Polski. Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju fantastycznie spisywali się zarówno w ataku, gdzie nie zawodzili wszyscy trzej skrzydłowi, jak i w obronie i bloku. Gdy do tego Toniutti dołożył asa serwisowego, tablica wyników pokazała zdecydowaną przewagę podopiecznych Andrei Gardiniego - 14:7. Z kolei zespół Ślepska nie pomagał sobie dużą ilością błędów własnych, a mimo solidnego przyjęcia często nie potrafili kończyć swoich akcji. Gospodarze natomiast pewnie dyktowali warunki gry, a po autowym ataku Bartłomieja Bołądzia prowadzili 20:11 i pewnie zmierzali po zwycięstwo w secie. W końcówce przewaga jastrzębian trochę zmalała, ale i to nie zatrzymało ich przed pewnym zwycięstwem, które przypieczętowała zepsuta zagrywka Pawła Halaby.

Trzecią i jak się później okazało ostatnią odsłonę, ponownie od trzypunktowego prowadzenia rozpoczęli gracze Jastrzębskiego Węgla - 5:2. Goście próbowali gonić wynik, ale za każdym razem, gdy zbliżali się do rywali, ci odpowiadali mocnymi atakami lub efektownym blokien. Tym samym to podopieczni Andrei Gardiniego cały czas utrzymywali się na prowadzeniu - 12:9. Mimo tego gra długo prezentowała się wyrównanie, a suwałczanie cały czas utrzymywali się blisko rywali. W szeregach gospodarzy dobrze prezentował się duet przyjmujących Rafał Szymura oraz Tomasz Fornal. Z kolei liderem przyjezdnych był bez zwątpienia Bartłomiej Bołądź, który nie zawodził w ważnych piłkach. W decydującej fazie seta jednak wyraźnie lepsi byli jastrzębianie, którzy po raz kolejny przy zagrywkach Benjamina Toniuttiego powiększyli swoją przewagę - 19:15. Zespół z Jastrzębia napędzany dopingiem kibiców nie miał problemów, aby takie prowadzenie dowieźć do końca tego spotkania, a ich zwycięstwo przypieczętował atakiem Jan Hadrava.

Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:21, 25:19, 25:20)
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Gladyr, Fornal, Clevenot, Toniutti, Wiśniewski, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Boyer, Szymura, Macyra
Ślepsk Suwałki: Bołądź, Takvam, Sapiński, Tuaniga, Halaba, Buchowski, Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski. Makowski, Rudzewicz
MVP: Tomasz Fornal