"Act Cool" Tobly McSmith [RECENZJA]

Tobly McSmith jest współtwórcą i autorem librett ośmiu musicalowych parodii, w tym Friends! The Musical Parody (który można obejrzeć w Teatrze Muzycznym w Toruniu) oraz The Office! The Musical Parody. Act Cool to druga, po Stay Gold, powieść autora. 

August Greene został przyjęty do renomowanej nowojorskiej Szkoły Sztuk Performatywnych, kształcącej wybitnych aktorów. Jest tylko jeden problem – musiał uciec ze swojego małego miasteczka, od konserwatywnych rodziców, którzy nie akceptują tego, że jest osobą transpłciową. Aby móc zostać u ciotki w Nowym Jorku, musiał przyrzec rodzicom, że nie dokona przejścia i będzie udawał ich córkę.

Główny bohater zaczyna swoje życie całkiem od nowa. Uniknął terapii konwersyjnej i teraz wreszcie może być sobą. Tylko właśnie nie tak do końca. August przyjmuje wiele masek. Raz jest grzeczną córką swoich rodziców, aby później być wyluzowanych i pewnym siebie chłopakiem. Prawie w każdym aspekcie swojego życia zmienia swoje osobowości, aby się dopasować. Kiedy gra się różne role dla różnych ludzi, trudno jest ustalić, kim naprawdę się jest. Czy uda mu się odnaleźć prawdziwego siebie?

W Act Cool mamy ogromną reprezentację osób LGBTQ+. Wśród bohaterów powieści są osoby panseksualne, biseksualne czy niebinarne. I oczywiście osoby transpłciowe, m.in. główny bohater, lecz nie tylko. Poruszany jest też temat reprezentacji w aktorstwie, a mianowicie faktu, że niektóre role są trudniej dostępne dla osób transpłciowych, choć to właśnie te osoby powinny je grać. W zeszłym roku mówił o tym m.in. Eddie Redmayne, który przyznał, że zagranie roli osoby transpłciowej w filmie Dziewczyna z portretu było błędem, gdyż nie powinna grać tej postaci osoba cispłciowa.

Trzeba przyznać, że w tej książce jest wiele dobrze wykreowanych postaci. W szkole mamy zróżnicowaną grupkę nastolatków, która, choć musi radzić sobie z własnymi problemami, ma wspaniały wpływ na Augusta. Jednak najbardziej polubiłam ciotkę głównego bohatera. Ta kobieta to złoto! Miłośniczka ananasów, wspaniała artystka i po prostu cudowna osoba. Jest ciepła, życzliwa i zrobi wszystko, aby August miał jak najlepsze życie. 

Jako że jestem ogromną miłośniczką teatru, bardzo podobał mi się cały ten teatralny klimat. Momenty prób, lekcje aktorskie, sama produkcja spektakli i ciągłe nawiązywanie do konkretnych musicali. Jest w tej książce też dużo takich smaczków, które osoby znające musicale napewno docenią. Było czuć, że bohaterowie kochają to, co robią i żyją sztuką, jak i dla sztuki. 

Jednak to, co przeszkadzało mi podczas czytania, to fakt, że tytuły piosenek zostały również przetłumaczone na język polski. Użyte w książce utwory są tymi prawdziwymi, nie wymyślonymi na potrzeby książki, więc trochę nie rozumiem sensu ich tłumaczenia. Niektóre żarty sytuacyjne związane z piosenkami lepiej by wybrzmiały, gdyby nie były aż tak dosłownie przetłumaczone. W tłumaczeniu również zniknęły gdzieś poprawne określanie osób, choć postacie na początku jasno wyraziły się, jakich zaimków używają. I choć na początku były one stosowane poprawnie, gdzieś w trakcie się to zagubiło. 

Act Cool to opowieść o odnalezieniu siebie i swojej wybranej rodziny. To także niezwykle emocjonująca historia, pełna wzruszeń. Tobly McSmith świetnie radzi sobie z przekazywaniem trudnych tematów i wpasowanie ich w szkolny i teatralny świat. Są momenty śmieszne i wesołe, jednak są też te bardziej smutne czy frustrujące. Pomimo pewnych niedociągnięć w tłumaczeniu, jest to książka naprawdę dobra, którą mogę z czystym sercem polecić.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Harper Collins Polska. 

Tytuł: Act Cool

Autor: Tobly McSmith

Wydawnictwo: Harper Collins Polska

Liczba stron: 416

Data premiery: 09.02.2022