EBL: dogrywka we Włocławku

W pierwszym meczu półfinałowym zwycięstwo zapewnili sobie koszykarze z Warszawy. Nie było to jednak łatwe starcie - zespoły grały jak równy z równym, jak przystało na decydującą fazę mistrzostw Polski. 

W Hali Mistrzów lepszy start zaliczyli warszawianie, którzy po serii celnych rzutów Kempa odskoczyli na 5:0. Później cały czas utrzymywali to prowadzenie, notując niewielką liczbę nieskutecznych prób. Stołeczni znacznie częściej mieli piłkę w posiadaniu, przez co pierwszą kwartę zakończyli ze sporym zapasem 22:14. Włocławkowi udało się delikatnie zniwelować straty w kolejnej części, mimo tego, że sporo rzutów za trzy punkty okazywało się błędnymi. Można powiedzieć, że kolejne minuty należały do Bella i Petraska, a na dłuższą przerwę ekipy schodziły z tylko pięciopunktową różnicą - 33:38.

Ładny początek trzeciej kwarty pozwolił gospodarzom złapać kontakt z rywalami. Tylko jeden punkt dzielił ich jednak przez krótką chwilę, bo zaraz pod koszem pojawił się Johnson. Na trzy minuty przed przerwą koszykarze obu ekip zafundowali widowni serię niecelnych trafień. Zrekompensowali to jednak w kolejnych akcjach, gdzie było widać kawałek wyrównanej walki pod koszem. Wszystko mogło się wyjaśnić w ostatnich dziesięciu minutach, ale determinacja tych zespołów była na równym poziomie. Jak więc przystało na play-offy, losy ważyły się w dodatkowych minutach. Dogrywkę zapewnił Bell, który na rzuty wolne Kulki odpowiedział skutecznym rzutem z wyskoku - 68:68.

W dogrywce świetną pracę wykonywali dwaj skrzydłowi z Włocławka. Dzięki skutecznej serii miejscowi odskoczyli na 79:73, jednak to nie był koniec tego meczu - Johnson miał zamiar ratować sytuację Legii i wychodziło mu to bardzo dobrze, bo na dwadzieścia sekund przed końcem wyprowadził swój zespół na ponowne prowadzenie.

Anwil Włocławek - Legia Warszawa 79:83 (14:22, 19:16, 19:18, 16:12, 11:15 d.)

Anwil: Bell 23, Matthews 16, Petrasek 13, Dimec 8, Dykes 6, Szewczyk 6, Łączyński 4, Woroniecki 3, Nowakowski

Legia: Johnson 22, Cowels Lii 11, Skifić 11, Abdur-Rakhman 10, Kulka 7, Kemp 7, Kamiński 6, Wyka 6, Koszarek 3