NBA: Warriors z awansem do finału, Stephen Curry wybrany MVP

Golden State Warriors pokonali Dallas Mavericks 120:110, czym zapewnili sobie zwycięstwo w całej serii 4:1. Tym samym Wojownicy powracają do finału NBA po dwóch latach przerwy, a Stephen Curry otrzymał pierwszą w historii nagrodę dla MVP Finałów Konferencji Zachodniej imienia Magica Johnsona.

Początek meczu to bardzo dobra gra gospodarzy po bronionej stronie parkietu, gdzie Mavs zostali ograniczeni do 33% z gry. Szczególną uwagę Warriors poświęcili na Luke Doncica, który naciskany przez rywali trafił tylko dwie z dziesięciu prób rzutowych w pierwszych dwunastu minutach. W drugiej kwarcie skuteczne wejście z ławki dla gości zaliczył Spencer Dinwiddie, rzucając jedenaście oczek. Podopieczni Jasona Kidda nie potrafili jednak znaleźć sposobu na rozpędzających się rywali, u których kapitalnie czuli się Klay Thompson oraz Jordan Poole. Obwodowi Wojowników trafili aż 8/9 rzutów w drugiej odsłonie, notując wspólnie 23 punkty, dzięki czemu po pierwszej połowie zespół prowadził 69:52.

Po zmianie stron miejscowi kontynuowali swoją dominację, a w pewnym momencie różnica między drużynami wzrosła do 25 oczek. Wtedy też przebudził się Słoweński rozgrywający Mavericks, który w trzeciej kwarcie uzbierał piętnaście punktów, nieco zmniejszając stratę swojej ekipy. Przewaga podopiecznych Steve'a Kerra nie była jednak zagrożona i nawet na chwilę nie spadła poniżej dziesięciu punktów. W decydującej odsłonie Golden State Warriors przypieczętowali zwycięstwo nad Dallas Mavericks 120:110, kończąc tym samym serię 4-1. Tym samym Wojownicy zapewnili sobie awans do finału NBA po raz pierwszy od dwóch lat, a Stephen Curry otrzymał pierwszą w historii nagrodę MVP Finałów Konferencji Zachodniej imienia Magica Johnsona.

Golden State Warriors — Dallas Mavericks 120:110 [4-1] (28:23, 41:29, 25:32, 26:26)