Kregor Hermet: "mam nadzieję, że będę miał duży wkład w grę zespołu" [wywiad]

Powoli zbliża się nowy sezon Energa Basket Ligi. Zespoły skompletowały większą część swoich składów. Jednym z pierwszych transferów było przyjście do Startu Lublin reprezentanta Estonii, Kregora Hermeta.

Co sądzisz o swojej dotychczasowej karierze?

Przez dwa lata grałem w hiszpańskiej lidze LEB Gold, potem wróciłem do mojego kraju do Estonii, a dokładnie do Tartu. Grałem tam przez dwa sezony i to było dobre miejsce dla mnie. Bardzo rozwinąłem swoje umiejętności i zdobyłem wiele doświadczenia. Niestety, drugiego sezonu nie dokończyliśmy z powodu pandemii. Następnie przeszedłem do Kaleva Cramo, czyli najlepszej drużyny w Estonii, która grała w lidze VTB i Lidze Mistrzów. Ligi te są bardzo wymagające i doświadczyłem w nich koszykówki na wysokim poziomie. Był to kolejny dobry krok dla mnie. Teraz otrzymałem szansę na grę w Lublinie. Do tej pory miałem wielu trenerów i grałem w drużynach o różnych stylach. Uczyniło mnie to lepszym zawodnikiem.

Jakie były powody, dla których zdecydowałeś się na transfer do Startu Lublin?

Zdecydowałem się na ten krok, gdyż słyszałem wiele dobrych rzeczy na temat nowego trenera i podczas rozmowy z nim zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Chce on także przyczynić się do rozwoju zawodników, co jest dla mnie bardzo ważne i mam nadzieję na kolejny krok w karierze razem z trenerem i zespołem.

Czy śledziłeś do tej pory Polską Ligę Koszykówki? Jeśli tak, to co o niej sądzisz?

Moim zdaniem liga jest bardzo mocna. Jest dużo zespołów, które mogą powalczyć o tytuł, gra wielu świetnych zawodników i będzie to dla dużym wyzwaniem.

Byłeś pierwszym zagranicznym zawodnikiem w polskiej lidze, który podpisał kontakt przed sezonem. Dlaczego zdecydowałeś się na ten ruch tak szybko?

Tak, podpisałem kontrakt bardzo wcześnie. Byłem szczęśliwy z tego, że zespół złożył mi ofertę i pomyślałem, że to będzie duży krok naprzód dla mnie. Mam nadzieję, że będę się tutaj rozwijać i dobrze zaprezentuję się w tym sezonie.

Co myślisz o twojej roli w zespole? Jakie są twoje oczekiwania? Czy myślisz, że możesz być graczem z pierwszej piątki?

Mam nadzieję, że będę miał duży wkład w grę zespołu i pokażę wszystkie moje umiejętności na boisku. Jest jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć, jak to będzie dokładnie wyglądać. Jest pewne, że dam z siebie wszystko dla zespołu, w ataku i w obronie.

Jakie są twoim zdaniem twoje mocne strony?

Zdecydowanie jest to rzut z obwodu, a także czytanie i rozumienie gry. Także w sytuacjach mismatch odnajduję się pod koszem. Mogę grać także na pozycji numer pięć, wyciągać wysokich zawodników daleko od kosza i grać z nimi "jeden na jeden".

Start Lublin zagra w rozgrywkach ENBL. Co to dla Ciebie znaczy?

Świetnie, że będziemy mieli okazję zagrać w lidze ENBL, gdyż zmierzymy się z zespołami z innych krajów. Dodatkową motywacją dla mnie jest to, że grają tam drużyny z Estonii, więc będę miał możliwość spotkania się z moimi dawnymi kolegami. Dla klubu to świetna szansa do pokazania się poza granicami kraju. Kibice w Lublinie będą mogli zobaczyć, jak prezentujemy się na tle zespołów z innych państw. Myślę, że ENBL będzie coraz mocniejsza. To dopiero drugi sezon rozgrywek, więc w przyszłości powinny się nimi zainteresować kolejne drużyny.

Co sądzisz o poziomie gry reprezentacji Estonii? Co znaczy dla Ciebie gra w narodowym zespole?

W ostatnich latach do zespołu dołączyło wielu młodych i utalentowanych zawodników. Pokazaliśmy, że możemy konkurować praktycznie z każdym. Fakt, że zagramy na Eurobaskecie to potwierdza. Dla mnie gra w reprezentacji jest wielką rzeczą i jestem z tego powodu bardzo dumny. Myślę, że tak jest w przypadku wszystkich koszykarzy i każdy chce grać w kadrze.