Film o Black Canary wciąż powstaje

Po anulowaniu Batgirl, wszyscy spodziewali się, iż produkcja opowiadająca losy Black Canary (Czarnego Kanarka) podzieli jej losy. Wbrew spekulacjom, widowisko jednak powstanie.

Decyzja jest zaskakująca, gdyż film o Black Canary, tak jak Batgirl, powstaje z myślą o HBO Max. Według raportu Variety, w tym przypadku studio nie chce stracić kolejnych zdolnych i młodych osób, a zatem zrobi wszystko, aby produkcja jednak mogła powstać. Choć tego nie podano, to najpewniej zostanie okrojony budżet filmu (bądź już teraz jest niski), co nie będzie trudne w kontekście postaci, która może okazjonalnie używać swojego sonicznego głosu.

Takie myślenie pasowałoby do skasowania filmu Wonder Twins, który miał kosztować 90 mln $, czyli za dużo jak na standardy streamingowe według Davida Zaslava. To samo tyczyło się zapewne produkcji związanej z Supergirl, również wymagającej solidnego budżetu na efekty, choć w tym przypadku wciąż czekamy na potwierdzenie anulowania z lepszego źródła.

Black Canary wciąż jest na wczesnym etapie produkcji. Wiadomo już, że do swojej roli powróci Jurnee Smollett, natomiast za scenariusz będzie odpowiedzialna Misha Green (Lovecraft Country), która prawdopodobnie stanie także za kamerą, leczo to wciąż nie zostało oficjalnie potwierdzone. Szczegóły historii również pozostają nieznane.

Data premiery filmu o Black Canary pozostaje na ten moment nieznana.

Źródło: Variety