Koszykówka 3x3 - ME: Polki w półfinale po wygranej ze Szwajcarkami!

Reprezentantki Polski po wygraniu grupy D w dzisiejszym ćwierćfinale zmierzyły się ze Szwajcarkami, które w swojej grupie zajęły drugie miejsce. Nasze reprezentantki były faworytkami do awansu do strefy medalowej i zameldowały się w półfinale, pokonując Helwetki 17:15.

Reprezentacja Polski w składzie: Klaudia Sosnowska, Klaudia Gertchen, Aldona Morawiec oraz Dominika Fiszer wygrała oba mecze w swojej grupie, tym samym wychodząc z pierwszego miejsca wpadła na Szwajcarki, które w grupie B przegrały z Francją. Polki mogły czuć się pewnie po pokonaniu w fazie zasadniczej reprezentacji Litwy, która jednak sprawiła nam nieco problemów.

Wynik meczu dając nam prowadzenie otworzyła spod kosza Klaudia Sosnowska. Polkom po akcji z faulem Aldony Morawiec udało się odskoczyć na 5:2, a gra przebiegała bardzo płynnie. Szwajcarki dobrze dwa razy skończyły akcje pod obręczom i zbliżyły się do naszych reprezentantek na zaledwie jeden punkt, czasu do końca było jednak wciąż sporo. Chwilę później nasze rywalki objęły nawet prowadzenie, ale wyrównała z linii rzutów osobistych Dominika Fiszer. Obu drużynom brakowało skutecznych rzutów z dystansu, jednak to Polki sprawiały wrażenie się lepiej odnajdować w tym meczu, a w ważnym momencie zza linii trafiła Fiszer, dzięki czemu odskoczyliśmy na 11:8. Po celnym rzucie z dystansu Szwajcarek znów zrobiło się niebezpiecznie, bo przewaga Polek wynosiła tylko dwa punkty, a do końca pozostawały jeszcze trzy minuty. Na 90 sekund przed końcem rywalki trafiły za 2 i objęły prowadzenie. W kluczowym momencie Polki jednak za sprawą Sosnowskiej miały o dwa oczka więcej, a Szwajcaki tylko kilkanaście sekund. Ostatecznie Polska pokonała Szwajcarię 17:15.

Polki dzięki wygranej ze Szwajcarią wywalczyły awans do półfinału, gdzie jeszcze dziś rozstrzygnie się kwestia walki o medale.

Polska - Szwajcaria 17:15