Zmarł Jean-Luc Godard. Wybitny reżyser miał 91 lat

Nie żyje Jean-Luc Godard. Jak podają francuskie media - wybitny reżyser, scenarzysta i krytyk zmarł dziś rano w wieku 91 lat.

Nazywano go ojcem chrzestnym francuskiej Nowej Fali, istnym architektem sztuki kina, który zawsze starał się przesuwać granice. Był jedną z najważniejszych postaci filmowego modernizmu. Jako zapalony miłośnik filozofii egzystencjalnej swymi dziełami zmuszał do myślenia, a jego produkcje cieszyły się zainteresowaniem zarówno na rynku europejskim, jak i wśród odbiorców za oceanem. 

Godard urodził się 3 grudnia 1930 roku jako syn szwajcarskiego lekarza. Już w latach wczesnej młodości interesował się kinem. Za początek kariery reżysera uznaje się rok 1955, kiedy światło dzienne ujrzał krótkometrażowy projekt Kokietka. Szerszą rozpoznawalność przyniósł mu jednak dramat Do utraty tchu z 1960. Ze szczególnym uznaniem krytyków i społeczności spotykały się również: Żyć własnym życiem, Pogarda czy melodramat Kobieta jest kobietą. 

Przez lata widowiska wielkiego twórcy nagradzano na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji czy w Cannes, gdzie Złotą Palmą uhonorowano jego dramat Pożegnanie z językiem, a w 2018 wyróżniono Specjalną Złotą Palmą pełnometrażowy esej - Jean-Luc Godard. Imaginacje.

Źródło: theguardian.com