„Nosferatu” Roberta Eggersa jednak powstanie

Dobre wieści dla wielbicieli horroru. Mimo niezliczonych zawirowań i groźbą przekreślenia projektu, przed kilkoma dniami Nosferatu w reżyserii Roberta Eggersa oficjalnie otrzymał od wytwórni Focus Features zielone światło. Nie obyło się jednak bez zmian w obsadzie produkcji.

To projekt inspirowany klasycznym filmem grozy z 1922 roku. Bohaterką obrazu będzie młoda kobieta, która wejdzie w niezwykłą relację z tytułowym wampirem. Całość odbędzie się w scenerii XIX-wiecznych Niemiec. 

Na ten moment wiemy, że w obsadzie znalazł się Bill Skarsgård (Castle Rock, It). Na ekranie towarzyszyć mu będzie Lily-Rose Depp (Król, Tancerka), która zastąpiła w głównej roli kobiecej Anyę Taylor-Joy (Gambit królowej), która zrezygnowała z udziału ze względu na problemy z harmonogramem. Wcześniej z Nosferatu wiązano również Harry'ego Stylesa (Nie martw się, kochanie).

Za kamerą widowiska stanie wspomniany Eggers, twórca nominowanego do Oscara dramatu Lighthouse czy horroru Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii. Reżyser wielokrotnie podkreślał zamiłowanie do postaci wampira i motywu wampiryzmu w popkulturze. Zdjęcia na planie Nosferatu ruszą najprawdopodobniej w przyszłym roku.