Tom Cruise pierwszym cywilem spacerującym w kosmosie

Wspinał się po ścianie biurowca, wyskakiwał z helikoptera, uszkodził kostkę po skoku między dachami budynków. Mimo 60. lat na karku Tom Cruise nie rezygnuje z samodzielnego wykonywania nawet najbardziej ryzykownych popisów kaskaderskich. Wiele wskazuje jednak na to, że tym razem amerykański aktor przejdzie samego siebie.

Gwiazda cyklu Mission: Impossible powędruje bowiem do przestrzeni kosmicznej, gdzie w kontrolowanych warunkach odbędzie spacer, którego dotychczas doświadczali rzecz jasna jedynie przygotowujący się do tego latami astronauci. Wszystko to w ramach produkcji niezatytułowanego jeszcze filmu od Universal Pictures. Donna Langley - szefowa wytwórni - potwierdziła niedawno, że część zdjęć zostanie wykonana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

O samym projekcie wciąż wiemy niewiele, poza tym, że za kamerą stanie Doug Liman (Na skraju jutra, Tożsamość Bourne'a), a sama historia skupi się na samotnym śmiałku, który stanie przed szansą ocalenia ludzkości. Budżet widowiska przewidziano na 200 milionów dolarów. Całość powstanie we współpracy z NASA i przedsiębiorstwem SpaceX.

Wstępna data rozpoczęcia zdjęć czy data premiery na ten moment nie są znane. Przypomnijmy, że Tom Cruise obecnie pracuje na planie nowej odsłony Mission: Impossible.

Źródło: Variety.com