NBA: Bucks lepsi od 76ers, derby Los Angeles dla Clippers

Milwaukee Bucks pokonali na wyjeździe Philadelphię 76ers 90:88 po game-winnerze Wesleya Matthewsa w ostatnich sekundach meczu. Z kolei Los Angeles Clippers pokonali Lakers 103:97, a powrót po 16 miesiącach bez gry zaliczył Kawhi Leonard.

Philadelphia 76ers — Milwaukee Bucks

Dzisiejszą noc rozpoczęliśmy w Filadelfii, gdzie miejscowi 76ers podejmowali mistrzów NBA z 2021 roku, Milwaukee Bucks. Dla Giannisa i spółki był to pierwszy mecz nowego sezonu, podczas gdy gospodarze rozegrali już jedno spotkanie, przegrywając w Bostonie z miejscowymi Celtics 117:126.

Starcie rozpoczęło się od dość wyraźnej dominacji przyjezdnych, którzy już po kilku minutach osiągnęli 8-punktowe prowadzenie. Doskonale na parkiecie w Wells Fargo Center czuł się Giannis Antetokounmpo — dwukrotny MVP ligi w niecałe dziesięć minut zapisał na koncie 10pkt/4/zb/2as/2blk, trafiając wszystkie cztery próby z gry. Z kolei w barwach 76ers niesamowicie aktywny był Joel Embiid, który zdobył jedenaście punktów i zebrał pięć piłek, ale trafił tylko 4/9 rzutów. W drugiej odsłonie podopieczni Doca Riversa zaczęli prezentować zdecydowanie lepszą formę po bronionej stronie parkietu, co odcisnęło się na skuteczności rzutowej Bucks, która spadła do 33%. Tym sposobem Philla odrobiła znaczną część strat i na przerwę schodziła przy wyniku 45:47.

Po zmianie stron byliśmy świadkami bardzo wyrównanej gry, a żadna z drużyn nie była w stanie wypracować większej przewagi. Spora w tym zasługa doskonałej gry defensywnej obu zespołów, która ograniczała możliwości w ataku. Wszystko zmieniło się, gdy na parkiecie w ekipie gości pojawił się Bobby Portis, zdobywając dziewięć punktów i zbierając sześć piłek w niecałe siedem minut. Z kolei Bucks natychmiast przeprowadzili serial punktowy 18:6, budując 13-punktową przewagę. Wydawać się mogło, że gospodarze nie nawiążą już walki, ale zupełnie inne plany miał James Harden — rozgrywający 76ers w ostatniej kwarcie zapisał 16pkt/2zb/2as/1prz, trafiając 7/12 rzutów z gry. To głównie dzięki jego grze Philadelphia zdołała wyjść na prowadzenie po raz pierwszy od pierwszej odsłony i doprowadzić do zaciętej końcówki. W niej na 30 sekund przed końcem miejscowi prowadzili 88:86, ale w odpowiedzi zza łuku trafił Wesley Matthews, zapewniając Bucks 1-punktowe prowadzenie. W ostatniej akcji rzutu na zwycięstwo nie trafił Harden i to Kozły mogły się cieszyć z pierwszej wygranej w sezonie 90:88.

Los Angeles Lakers — Los Angeles Clippers

W drugim meczu nocy byliśmy świadkami pierwszych w nowym sezonie derbów Miasta Aniołów. W poprzednich rozgrywkach bilans bezpośrednich starć tych drużyn to całkowita dominacja Clippers, którzy wygrali wszystkie cztery gry, a seria kolejnych zwycięstw ekipy Tyronna Lue wynosi siedem spotkań. Co więcej, tej nocy do zespołu powracał Kawhi Leonard, który ostatni raz wybiegł na parkiet 14 czerwca 2021 roku.

Starcie rozpoczęło się od bardzo wyrównanej gry kosz za kosz, w której doskonale odnajdywał się Wall - była gwiazda Washington Wizards trafiła wszystkie cztery próby z gry, zapewniając osiem oczek. Z kolei w końcówce pierwszej kwarty na parkiecie pojawili się rezerwowi, a w barwach Jeziorowców żaden z nich nie trafił nawet rzutu, przez co Lakers przegrywali po dwunastu minutach 23:35. W drugiej odsłonie przewaga Clippers w pewnym momencie wzrosła do nawet szesnastu punktów, ale rywale natychmiast odpowiedzieli serialem 18:2, schodząc do szatni przy remisie 56:56.

Po zmianie stron Lakers na moment objęli prowadzenie, ale nagle ich gra całkowicie stanęła. W ciągu trzech minut Clippers rzucali siedemnaście punktów z rzędu, uciekając oponentom na piętnaście punktów. W czwartej kwarcie Jeziorowcy próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale nie zdołali tego dokonać i ostatecznie przegrali 97:103.

Komplet wyników minionej nocy:

Philadelphia 76ers — Milwaukee Bucks 88:90 (24:30, 21:17, 18:26, 25:17)

James Harden 31pkt/8zb/9as/2prz — Giannis Antetokounmpo 21pkt/13zb/8as/3blk

Los Angeles Lakers — Los Angeles Clippers 97:103 (23:35, 33:21, 21:29, 20:16)

LeBron James 20pkt/10zb/6as/2blk — Paul George 15pkt/10zb/4as/2prz