EBL: przełamanie Anwilu Włocławek

Jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań szóstej kolejki Energa Basket Ligi rozegrano w Hali Mistrzów we Włocławku. Anwil długo przegrywał z Kingiem Szczecin, ale ostatecznie wygrał 99:91. 

Obydwie drużyny plasowały się w środkowej części tabeli. Anwil Włocławek miał bilans 2-4 po czterech kolejnych porażkach, a King Szczecin wygrał trzykrotnie i przegrał dwukrotnie. Do składu zespołu gości dołączył Bryce Brown, a do ekipy z Włocławku z Sokoła Łańcut przeszedł Lee Moore. Pierwsze minuty potwierdziły przypuszczenia, że będzie to wyrównane starcie. Jednak po siedmiu minutach Anwil odskoczył na 21:14. King szybko odrobił straty, a dwie trójki Browna na koniec kwarty pozwolił podopiecznym Arkadiusza Miłoszewskiego na prowadzenie 26:23 po dziesięciu minutach.

Dopiero w połowie drugiej kwarty gospodarze wyrównali na 40:40, ale szczecinianie odpowiedzieli serią siedmiu oczek. Pod koniec pierwszej połowy za trzy punkty trafił Andrzej Mazurczak i King wygrywał 52:44, osiągając najwyższe prowadzenie. Druga połowa rozpoczęła się od pięciu punktów szybko rzuconych przez Anwil. Koszykarze ze Szczecina nie pozwoliło rywalom na zbyt wiele, gdyż od wyniku 58:54 zanotowali serię 7:0.

W kolejnych minutach potwierdziło się, że koszykówka to gra serii. Gospodarze jeszcze w trzeciej kwarcie wyszli na prowadzenie 70:69 po rzucie za trzy punkty Luke'a Petraska. W ostatnich minutach Anwil zanotował serial 16:2. W trzeciej odsłonie zespół Przemysława Frasunkiewicza rzucił aż 30 punktów. Drużyna Kinga zatrzymała się na 69 punktach, co wykorzystała ekipa z Włocławka. Tym samym gospodarze wypracowali dwucyfrową przewagę. Goście nie wrócili już do gry o zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 99:91 dla Anwilu, który w końcu wygrał po czterech porażkach. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Filip Matczak, który zdobył 31 punktów.

Anwil Włocławek - King Szczecin 99:91 (23:26, 21:26, 30:17, 25:22)

Anwil: Greene 18, Moore 17, Petrasek 17, Bostic 16, Sobin 16, Woroniecki 7, Łączyński 6, Nowakowski 2, Słupiński 0, Dawdo 0, Szewczyk, Łazarski 0

King: Matczak 31, Fayne 20, Brown 14, Mazurczak 9, Meier 6, Cuthbertson 4, Kostrzewski 3, Eads 2, Żmudżki 2, Rosiński, Borowski, Szymański