Dawid Podsiadło prezentuje teledysk do utworu „mori”

Czwarty album Dawida Podsiadło, zatytułowany Lata Dwudzieste, ukazał się jesienią ubiegłego roku. Teraz wokalista zaprezentował teledysk do kolejnego utworu promującego to wydawnictwo.

Dawid Podsiadło przygotował dla fanów niespodziankę. Do sieci trafił teledysk do piosenki pt. mori, pochodzącej z ostatniego krążka wokalisty pt. Lata Dwudzieste. Piosenka spotkała się ze świetnym przyjęciem słuchaczy, stając się najpopularniejszym utworem artysty w serwisie Spotify, a także najczęściej odtwarzaną piosenką z najnowszego albumu.

W klipie do utworu zagrał popularny aktor, scenarzysta i reżyser Jerzy Skolimowski, który przemieszcza w teledysku opustoszałe ulice Warszawy. Ujęcia do obrazu zostały zarejestrowane w pierwszych dniach lockdownu. Reżyserem klipu jest Tadeusz Śliwa, który współpracował już z Podsiadło przy teledysku do utworu Najnowszy klip.

Tego teledysku miało nie być.

Kiedy powstało mori, byłem przekonany, że tak intymna piosenka, tak bardzo skupiona na treści nie może być dopełniona obrazem w sposób, który nie będzie jej czegoś odbierał.

I wtedy, Tadek Śliwa przyszedł do nas z pomysłem zrobienia klipu w oparciu o ujęcia sprzed kilku lat, zrealizowane w pierwszych dniach lockdownu. Tak powstała przestrzeń, której w moim odczuciu ten utwór potrzebował.

Chwilę później okazało się, że Mistrz Jerzy Skolimowski przyjął nasze zaproszenie i zgodził się zagrać jedyną i główną rolę.

Jak będzie wyglądał nasz koniec?

Albo jak będzie wyglądało nasze życie w świecie, z którego zniknie ktoś kto nadawał mu sens? - napisał Dawid.

Źródło: dylanwishop/Instagram