EBLK: zwycięstwa gospodyń, derby dla bydgoszczanek

W środę rozegrano trzy mecze Energa Basket Ligi Kobiet. Najciekawiej było w Bydgoszczy, gdzie w derbach lepsze okazały się zawodniczki gospodyń. W pozostałych spotkaniach wygrały faworytki.

VBW Arka Gdynia podejmowała ekipę z Sosnowca, która na początku sezonu była rewelacją rozgrywek, ale z czasem zaczęła notować porażki i przez braki kadrowe spadła w ligowej tabeli. Zespół z Gdyni też nie jest już tak mocny, jak w poprzednich sezonach, ale nadal liczy się w walce o medale i im bliżej fazy play off, to gdynianki zaczynają grać coraz lepiej. Początek środowego starcia był zdecydowanie na korzyść gospodyń, które prowadziły aż 21:10, aby pierwszą kwartę wygrać ledwie 23:17. W dalszej części meczu tę przewagę jednak były w stanie utrzymywać, czasami je powiększając, ale ostatecznie wygrywając właśnie różnicą sześciu punktów. Liderką Arki była Kristina Higgins, która zagrała na ponad 80 procentach skuteczności (9/11 z gry, 22 punkty), a do tego miała 10 zbiórek na koncie. Najwięcej punktów dla Zagłębia Sosnowiec zdobyła Batabe Zempare (24 punkty), ale ograniczona rotacja składu spowodowała, że zabrakło kolejnych graczy, którzy mogli by przechylić szalę na korzyść ekipy ze Śląska.

Mistrzynie Polski z Polkowic podejmowały Polonię Warszawa, która w tym sezonie potrafi postraszyć najlepszych, ale potrafiła też notować wpadki. W Polkowicach pierwsza kwarta padła łupem przyjezdnych, jednak to był tylko miły początek meczu, bo później do głosu doszły miejscowe, które wróciły do swojej gry. Podopieczne Karola Kowalewskiego wygrały drugą ćwiartkę 20:10 i do przerwy było 42:33. W drugiej połowie polkowiczanki mogły spokojnie kontrolować przebieg spotkania i pewnie zwyciężyć, umacniając się na drugim miejscu w ligowej tabeli. Najskuteczniejsza w ekipie mistrzyń Polski była Zala Friskovec, która zdobyła 23 punkty (9/11 z gry). Artemis Spanou zdobyła 19 punktów i zanotowała 12 zbiórek, a Erica Wheeler zapisała przy swoim nazwisku aż 11 asyst i 13 punktów. Dla Polonii 24 punkty zdobyła natomiast Andreona Keys.

Najciekawiej było w Bydgoszczy, gdzie doszło do rewanżowego spotkania derbowego. Energa Toruń była faworytem. Torunianki liczyły się w walce o fazę play off, a jeszcze kilka tygodni temu słyszeliśmy o wycofaniu drużyny z Bydgoszczy. Ta się jednak nie poddała. Gra drugą część sezonu bez większości zawodniczek zagranicznych, które były kluczowe. Torunianki w Bydgoszczy bardzo dobrze zaczęły spotkanie, od wygranej kwarty 25:14. W kolejnych minutach jednak miejscowe odrabiały straty, do przerwy było już tylko 41:36 dla Energi. Po przerwie koszykarki z Bydgoszczy zagrały jeszcze lepiej, wyszły na prowadzenie i chciały sprawić miłą niespodziankę swoim kibicom wygrywając w derbowym starciu. W samej końcówce ponownie torunianaki wyszły na prowadzenie, ale ambitne gospodynie powalczyły do ostatniej sekundy i to one cieszyły się z dopiero drugiego zwycięstwa w obecnym sezonie. Liderką bydgoszczanek była Aleksandra Zmierczak, która aż pięciokrotnie trafiła z dystansu i w sumie zdobyła 22 punkty. W ekipie z Torunia 24 punkty zdobyła Vasiliki Louka, która zanotowała także 11 zbiórek.

Mecz MKS Pruszków - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów został rozegrany awansem 4 lutego i zakończył się pewnym zwycięstwem liderek z Gorzowa. Natomiast spotkanie drużyn z Lublina i Wrocławia odbędzie się 22 lutego.

18. kolejka EBLK:
BC Polkowice - SKK Polonia Warszawa 88:71 (22:23, 20:10, 25:19, 21:19)
VBW Arka Gdynia - MB Zagłębie Sosnowiec 76:70 (23:17, 19:17, 16:17, 18:19)
Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz - Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń 75:72 (14:25, 22:16, 25:16, 14:15)
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - 1KS Ślęza Wrocław - zostanie rozegrany 22.02
MKS Pruszków - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. 57:94 (rozegrany 04.02)