NBA: Durant zadebiutował w Suns, Celtics lepsi od Cavaliers

Kevin Durant zadebiutował w nowym klubie, a jego Phoenix Suns pokonali osłabionych Charlotte Hornets 105:91. Z kolei w hicie nocy Boston Celtics ograli Cleveland Cavaliers 117:113, po fantastycznym występie Jayson Tatuma - 41 punktów, 11 zbiórek i 8 asyst.

 

Charlotte Hornets — Phoenix Suns

Na ten mecz kibice koszykówki czekali od blisko miesiąca. Na początku lutego Kevin Durant trafił do klubu z Arizony, ale na jego debiut trzeba było poczekać aż do dzisiaj z powodu kontuzji kolana. Gdy jednak 34-letni skrzydłowy wybiegł wreszcie na parkiet, po urazie nie było śladu. Już w pierwszych minutach spotkania Durant zaliczył blok oraz trafienie zza łuku w jednej akcji, a całą noc zakończył z dorobkiem 23pkt/6zb/2as/2blk, trafiając na świetnej skuteczności 10/15 z gry.

 

- Czuję, że całkiem dobrze tutaj pasuję. Wszyscy w sztabie oraz na parkiecie starają się, żebym czuł się jak najlepiej, a ja po prostu wykonuję swoją robotę. - powiedział Kevin po swoim debiucie w czwartym zespole w karierze.

 

Do swojego kolegi dołączył dotychczasowy lider "Słońc", Devin Booker, który zakończył starcie z liczbami na poziomie 37pkt/6zb/7as/2blk, trafiając na skuteczności 15/26 z gry. Pod koszem dominował Deandre Ayton (16pkt/16zb), a na rozegraniu ponownie królował Chris Paul (2pkt/11as/2prz). Takie występy spokojnie wystarczyły do pokonania osłabionych brakiem LaMelo Balla Charlotte Hornets 105:91. Parę dni temu rozgrywający doznał złamania kostki, która wykluczyła go z gry w obecnym sezonie. Dla 21-latka była to już czwarta kontuzja tej kostki w tych rozgrywkach.

 

Boston Celtics — Cleveland Cavaliers

W hitowym meczu nocy Boston Celtics podejmowali na własnym parkiecie Cleveland Cavaliers. Dotychczasowe pojedynki tych drużyn rozgrzewały każdego kibica NBA, ponieważ w obu rozegranych jak dotąd starciach byliśmy świadkami dogrywek, a zwycięstwa odnosili podopieczni J.B. Bickerstaffa.

 

Tym razem było jednak inaczej, ponieważ po wyrównanej pierwszej połowie, gospodarze uciekli w trzeciej kwarcie, budując aż 21-punktową przewagę. Prym w ataku "Celtów" wiódł niezawodny Jayson Tatum, który ostatecznie uzbierał 41pkt/11zb/8as. Pomimo tak dużej straty Donovan Mitchell (44pkt/4zb/5as) oraz Darius Garland (29pkt/3zb/9as/4prz) nie zamierzali się poddawać i wspólnymi siłami zaczęli odrabiać straty. Ostatecznie zabrakło im jednak czasu, a "Cavs" przegrali ten mecz zaledwie czterema punktami, 113:117.

 

- Tak naprawdę nigdy nie poświęcam czasu na myślenie o tym, gdzie jestem oraz ile już osiągnąłem. Czas leci bardzo szybko. Dla mnie jest to już szósty sezon, niedługo skończę 25 lat, więc po prostu staram cieszyć się chwilą i być obecnym tu i teraz - powiedział Tatum po zwycięstwie.

 

Pozostałe mecze

• Milwaukee Bucks odnieśli 16. zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Mike'a Budenholzera pokonali na własnym parkiecie Orlando Magic aż 139:117, trafiając na 46% skuteczności zza łuku (26/56).
• Pod nieobecność Joela Embiid (stopa) jego drużyna rozbiła na wyjeździe Miami Heat 119:96. Tym samym Philadelphia 76ers jest czwartym zespołem, który dobił do 40. zwycięstw w sezonie.
• New York Knicks nie dali najmniejszych szans Brooklyn Nets, pokonując ich w derbach Nowego Jorku 142:118. Dla podopiecznych Toma Thibodeau to 7. wygrana z rzędu, a od momentu pozyskania Josha Harta bilans Knicks wynosi 7-0.
• Pod nieobecność LeBrona Jamesa (stopa) oraz Anthony'ego Davis (zmęczenie) Los Angeles Lakers wygrali ważne wyjazdowe spotkania z osłabionymi brakiem Shaia Gilgeous-Alexandra (kostka) Thunder 123:117.

Komplet wyników minionej nocy:

Charlotte Hornets — Phoenix Suns 91:105 (22:27, 19:30, 32:22, 18:26)

Terry Rozier 20pkt/6zb/5 — Devin Booker 37pkt/6zb/7as/2blk

Detroit Pistons — Chicago Bulls 115:117 (36:38, 18:31, 32:32, 29:16)

Bojan Bogdanovic 34pkt/6zb/3as — Zach LaVine 41pkt

Boston Celtics — Cleveland Cavaliers 117:113 (26:28, 29:24, 41:26, 21:35)

Jayson Tatum 41pkt/11zb/8as — Donovan Mitchell 44pkt/4zb/5as

Miami Heat — Philadelphia 76ers 96:119 (38:34, 15:37, 24:25, 19:23)

Bam Adebayo 20pkt/8zb — Tyrese Maxey 27pkt/4zb/7as

New York Knicks — Brooklyn Nets 142:118 (47:29, 34:28, 29:30, 32:31)

Jalen Brunson 39pkt/5zb/6as — Cameron Johnson 33pkt

Houston Rockets — Memphis Grizzlies 99:113 (19:25, 25:22, 24:38, 31:28)

Jalen Green 20pkt/3zb/3as — Desmond Bane 30pkt/9zb/6as

Milwaukee Bucks — Orlando Magic 139:117 (31:29, 45:37, 32:30, 31:21)

Giannis Antetokounmpo 31pkt/7zb/6as — Cole Anthony 28pkt/7zb/4as

Oklahoma City Thunder — Los Angeles Lakers 117:123 (30:31, 30:26, 24:33, 33:33)

Josh Giddey 22pkt/9zb/11as — Dennis Schröder 26pkt/6as/2prz

Portland Trail Blazers — New Orleans Pelicans 110:121 (31:29, 25:24, 35:37, 19:31)

Damian Lillard 41pkt/8zb — Brandon Ingram 40pkt/6zb/5as/2prz