EBL: Śląsk zwycięski w hicie kolejki

Śląsk Wrocław wygrał 71:67 z Treflem Sopot w najciekawszym meczu 26. kolejki Energa Basket Ligi. Mistrz Polski powrócił na fotel lidera ligi.

Wciąż jest wiele niewiadomych, co do miejsc w czołówce na koniec zasadniczego. W hicie 26. kolejki Śląsk Wrocław w Hali Orbita podejmował Trefl Sopot. Gospodarze liczyli na 20. zwycięstwo i powrót na pozycję lidera, a goście mogli zbliżyć się na jedną wygraną do zespołów prowadzących w tabeli. Jak na najciekawszy mecz w kolejce przystało, walka o zwycięstwo była niezwykle zacięta. Śląsk znakomicie wszedł w spotkanie i po dwóch minutach prowadził 10:3. Trefl szybko odpowiedział i po chwili na tablicy widniał wynik 10:10. Do końca pierwszej kwarty gra była wyrównana, więc inaugurująca odsłona zakończyła się rezultatem 22:22.

W drugiej kwarcie zawodnicy zdobyli znacznie mniej punktów, gdyż pojawiły się jeszcze trzy dwuminutowe fragmenty, kiedy obydwie ekipy nie zdobyły żadnego punktu. Nadal trwała wyrównana rywalizacja i do przerwy zespół z Wrocławia nieznacznie prowadził 37:36. Błędów nie zabrakło także po zmianie stron. Nie było także większej przewagi którejś z drużyny. Śląsk odskoczył w końcówce trzeciej kwarty na 50:45, ale trójką odpowiedział Andrzej Pluta, przełamując czterominutową niemoc Trefla.

Jeszcze na pięć minut przed końcem był remis 57:57. W ważnym momencie meczu serial punktowy 12:3 zanotował Śląsk i mocno przybliżył się do zwycięstwa. Trefl wrócił do gry po dwóch celnych trójkach Strahinji Jovanovicia. W ostatnich sekundach istotną zbiórkę w ataku zaliczył Jakub Nizioł, który po chwili oddał dwa celne rzuty wolne. Ostatecznie wrocławianie zwyciężyli 71:67. Sopocianom trudno było zwyciężyć przy skuteczności 35% z gry pomimo 18 punktów Jovanovicia.

Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 71:67 (22:22, 15:14, 13:12, 21:19)

Śląsk: Kolenda 17, Nizioł 17, Dziewa 15, Gołębiowski 11, Ramljak 4, Wiśniewski 3, Karolak 2, Parakhouski 2, Mindowicz 0, Tomczak 0, Mitchell

Trefl: Jovanović 18, Pluta 13, Zyskowski 8, Kolenda 6, Gordon 6, Nevels 5, Kulikowski 3, Freimanis 3, Moten 3, Radić 2, Malesa, Urbaniak.