Roland Garros: Jan Zieliński w kiepskim stylu żegna się z turniejem

Jan Zieliński zakończył udział w tegorocznej edycji French Open. Polak w piątek najpierw przegrał w deblu, a później w mikście.

Rywalizację w deblu Zieliński zaczął bardzo dobrze. W czwartek w dwóch setach polsko-monakijski duet pokonał gospodarzy - Richarda Gasqueta i Lucasa Pouille. Dzień później rywalami pary rozstawionej z numerem siódmym byli doświadczeni Marcelo Melo i John Peers. Początek mógł się zacząć dla Zielińskiego i Nysa idealnie, ale nie wykorzystali przewagi 40:0 przy podaniu przeciwników. Kolejny break point przyszedł dopiero w jedenastym gemie. Ponownie jednak szansa została zmarnowana. Status quo spowodował rozstrzygnięcie w tie-breaku. W nim przewagę dwóch mini-breaków osiągnęli Brazylijczyk i Australijczyk. Mimo straty jednego serwisu starszy z duetów zapisał na swoim koncie seta.

Na starcie drugiej partii zrobiło się bardzo nerwowo. Hugo Nys stracił podanie i sytuacja rozstawionego duetu zrobiła się trudna. Na szczęście szybki re-break wyrównał stan gemów. Decydujący dla losów tej odsłony okazał się 9. gem. Wtedy Polak i Monakijczyk stracili serwis do zera i chwilę później odpadli z turnieju.

Po regulaminowej przerwie najwyżej notowany polski deblista wrócił na kort. 26-latek u boku Ellen Perez stanął na starcie pierwszej rundy miksta. Ich rywalami byli Hao-Ching Chan i Fabrice Martin. Po ledwie 22. minutach Tajwanka i Francuz prowadzili 6:2. Sytuacja mogła odwrócić się w czwartym gemie drugiej partii, ale Polak i Australijka nie wykorzystali trzech break pointów. Kolejne cztery gemy wygrali ich przeciwnicy. Koniec meczu (2:6, 2:6) nastąpił po 52. minutach.

Marcelo Melo/John Peers (BRA/AUS) - Jan Zieliński/Hugo Nys (POL/MON) [7]: 7:6(5), 6:4

Hao-Ching Chan/Fabrice Martin (TPE/FRA) - Ellen Perez/ Jan Zieliński (AUS/POL) [6]: 6:2, 6:2