Gimnastyka artystyczna – MŚ: Polki w finale z obręczami, ale bez kwalifikacji olimpijskiej

Reprezentacja Polski w układach zbiorowych zajęła w mistrzostwach świata w Walencji 10. miejsce w wieloboju. Do wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej do Paryża zabrakło punktu. Na otarcie łez, Biało-Czerwone wystąpią w finale z pięcioma obręczami.

W wieloboju drużynowym 24 reprezentacje narodowe walczyły o medale mistrzostw świata oraz pięć kwalifikacji olimpijskich do igrzysk w Paryżu. Przed rokiem start w stolicy Francji zapewniły sobie drużyny z Bułgarii, Izraela i Hiszpanii.

Każdy zespół prezentował dwa układy: z pięcioma obręczami oraz z trzema wstążkami i dwiema piłkami. Po osiem najlepszych drużyn w każdej konkurencji kwalifikowało się do niedzielnych finałów z poszczególnymi przyborami. Zbiorówki z najlepszymi notami łącznymi za oba występy zdobyły medale w wieloboju.

Wśród rywalizujących drużyn oglądaliśmy reprezentację Polski w składzie: Milena Górska, Madoka Przybylska, Małgorzata Roszatycka, Magdalena Szewczuk i Julia Wojciechowska. Biało-Czerwone w obecnym sezonie kilkukrotnie stawały na podium zawodów Pucharu Świata, w tym po raz pierwszy w historii także na jego najwyższym stopniu, w układzie z piłkami i wstążkami. By włączyć się do walki o olimpijskie przepustki nasze zawodniczki musiały wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i zaprezentować dwa bezbłędne układy. Z utrzymaniem równej dyspozycji w poprzednich tegorocznych startach mieliśmy sporo problemów. Z reguły w wieloboju Polki miały jeden świetny występ, a drugi słabszy. Niestety, ta prawidłowość pojawiła się również w Walencji. W pierwszej rotacji – z piłkami i wstążkami – było dość nerwowo i przydarzyły się drobne błędy. Przeciętna nota 28.850 pkt. (13. miejsce) w kontekście walki o igrzyska postawiła nas w bardzo trudnej sytuacji.

Występ z pięcioma obręczami był dużo lepszy. Tym razem Polki zaprezentowały się pewnie, z charakterem, lepiej technicznie. Ocena odzwierciedlała wyraźną poprawę – 34.850 pkt. – i pojawiła się realna szansa na start w niedzielnym finale z tym przyborem. Było to jednak zbyt mało, by zakwalifikować się na igrzyska.

Ostatecznie Polki ukończyły wielobój  na 10. pozycji z rezultatem 63.700. By wystąpić w Paryżu, trzeba było uzyskać wynik o punkt lepszy – ostatnią kwalifikację wywalczyły siódme w stawce Francuzki (64.700). Biorąc pod uwagę, że są gospodyniami igrzysk i start w imprezie mają zapewniony z góry, ich przepustka po zakończeniu procesu kwalifikacyjnego ulegnie relokacji. Co za tym idzie, bilet do Paryża otrzyma kolejna drużyna w klasyfikacji wieloboju, pozostająca bez bez kwalifikacji. Najprawdopodobniej będą to Niemki, które w Walencji zajęły ósme miejsce z notą 64.400. W przypadku gdy Niemki wywalczą kwalifikację olimpijską podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy, ich miejsce zajmą kolejne w klasyfikacji wieloboju Azerki (9. miejsce, 63.900). Polkom pozostanie walka o ostatnią olimpijską przepustkę do Paryża, właśnie w przyszłorocznych mistrzostwach Starego Kontynentu. Wielka szkoda, że kwalifikacji nie udało się zdobyć w Walencji, bo była w zasięgu Polek. Na pocieszenie, Biało-Czerwone wystąpią w finale z obręczami. Zajęły w nim 7. miejsce, co jest sporym sukcesem, przyćmionym jednak przez brak biletu do Francji.

Walka o medale w wieloboju do końca trzymała w napięciu. Fantastyczną dyspozycję zaprezentowały Chinki, które prowadziły w rankingu po zakończeniu zmagań w pierwszej z dwóch grup. Zawodniczki z Państwa Środka ukończyły zmagania ze świetnym wynikiem 70.050, a za ich plecami sklasyfikowano gospodynie z rezultatem 68.600. Główne faworytki do złota – Bułgarki i Izraelki – miały natomiast nadspodziewanie duże problemy. Zwłaszcza broniące tytułu Bułgarki o swoim pierwszym występie z obręczami będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Masa błędów i śmiesznie niska nota 28.600 pkt. przekreśliła jakiekolwiek szanse na zdobycie medalu w wieloboju. Bułgarki z tym przyborem zajęły… 19. miejsce. Zrehabilitowały się w drugim układzie z piłkami i wstążkami, w którym były najlepsze w stawce (34.100). Izraelki odwrotnie – miały nieco problemów w rywalizacji z piłkami i wstążkami (32.650, 4. miejsce), natomiast uzyskały niesamowitą ocenę za występ z obręczami – 38.150. Ten kosmiczny wynik sprawił, że reprezentantki Izraela wyprzedziły Chinki i zdobyły złote medale mistrzostw świata. Do rywalizacji o miejsce na najniższym stopniu podium chciały włączyć się Włoszki. Ich także nie ominęła sinusoida formy. Reprezentantki Italii fantastycznie wystąpiły z obręczami (37.650), ale układ z piłkami i wstążkami pozostawiał wiele do życzenia (30.500, 10. miejsce). W konsekwencji zmagania w wieloboju ukończyły na czwartej pozycji, przegrywając z Hiszpankami o niespełna pół punktu (68.150). Kwalifikacje olimpijskie wywalczyły reprezentacje Chin, Włoch, Ukrainy, Brazylii i Francji.

Klasyfikację drużynową mistrzostw Europy, do której wliczają się starty w wieloboju min. dwóch indywidualistek i zbiorówki z danego kraju, wygrały Bułgarki (Stiliana Nikołowa, Borjana Kalejn, Jewa Brezaliewa, zbiorówka). Srebrne medale zdobyły Niemki (Darja Varfolomeev, Margarita Kolosov, zbiorówka), a brązowe krążki trafiły do gimnastyczek z Włoch (Sofia Raffaeli, Milena Baldassarri, zbiorówka). Polki nie zostały sklasyfikowane, bo w zmaganiach indywidualnych mieliśmy tylko jedną zawodniczkę.

Wielobój drużynowy:
1. Izrael 70.800 (kwalifikacja olimpijska Paryż 2024 podczas MŚ 2022)
2. Chiny 70.050 - kwalifikacja IO Paryż 2024
3. Hiszpania 68.600 (kwalifikacja olimpijska Paryż 2024 podczas MŚ 2022)
4. Włochy 68.150 - kwalifikacja IO Paryż 2024
5. Ukraina 67.400 - kwalifikacja IO Paryż 2024
6. Brazylia 65.000 - kwalifikacja IO Paryż 2024
7. Francja 64.700 - kwalifikacja IO Paryż 2024
8. Niemcy 64.400 (możliwa relokacja)
9. Azerbejdżan 63.900 (możliwa relokacja)
10. Polska 63.700

5 obręczy - finalistki:
1. Izrael 38.150
2. Włochy 37.650
3. Chiny 36.900
4. Hiszpania 35.600
5. Francja 35.350
6. Brazylia 34.900
7. Polska 34.850
8. Ukraina 34.800

3 wstążki, 2 piłki - finalistki:
1. Bułgaria 34.100
2. Chiny 33.150
3. Hiszpania 33.000
4. Izrael 32. 650
5. Ukraina 32.600
6. Azerbejdżan 32.200
7. Meksyk 31.050
8. Japonia 31.050
...
13. Polska 28.850

Klasyfikacja drużynowa MŚ 2023:
1. Bułgaria 330.150
2. Niemcy 326.350
3. Włochy 323.850