Rugby - PŚ: historyczny tytuł dla RPA

Zakończyło się największe sportowe wydarzenie w 2023 roku. W finale Pucharu Świata w rugby Republika Południowej Afryki wygrała z 12:11 Nową Zelandią. Tym samym zespół z Afryki zdobył jako pierwszy w historii czwarty tytuł.

Na Stade de France rozegrano najważniejszy mecz trwającego prawie dwa miesiące Pucharu Świata. W finale spotkały się Nowa Zelandia i Republika Południowej Afryki. Obydwie drużyny do tej pory zdobyły po trzy tytuły i stanęły przed szansą na wywalczenie czwartego, czego jeszcze nikt nie dokonał. All Blacks przegrali mecz otwarcia z Francją, ale mogli zakończyć turniej zwycięstwem w ostatnim starciu. Springbooks liczyli na obronę tytułu.

W pierwszej połowie oglądaliśmy mnóstwo walki i żadnej z drużyn nie udało się zdobyć przyłożenia. Nowozelandczycy mieli problemy z kartkami. Czerwoną za atak na głowę rywala otrzymał kapitan All Blacks, Sam Cane. Jego zespół grał więc w osłabieniu. Zagrania na granicy przepisów skutkowały rzutami karnymi. W pierwszych 40 minutach podyktowano ich aż sześć. Cztery na punkty zamienił dla RPA Handre Pollard, a dwa dla Nowej Zelandii - Richie Mounga. Do przerwy obrońcy tytułu prowadzili 12:6.

Po kilkunastu minutach drugiej połowy zarysowała się przewaga Nowej Zelandii. Pierwsze przyłożenie All Blacks nie zostało uznane, ale drugie w wykonaniu Beaudena Barretta już tak. Zabrakło celnego podwyższenia i zespół z Oceanii przegrywał jednym punktem. Nowozelandczycy mieli jeszcze szanse na wywalczenie trofeum. Najlepszą, przy kopnięciu z rzutu karnego zmarnował Jordie Barrett. RPA utrzymało punkt zapasu do samego końca i triumfowało 12:11, broniąc tytułu i zdobywając czwarty puchar w historii. 

Nowa Zelandia - Republika Południowej Afryki 11:12 (6:12)