Lekkoatletyka - World Indoor Tour: pierwsza porażka Swobody

Ewa Swoboda po raz pierwszy w tym sezonie znalazła pogromczynię w biegu na 60 m. Polka zajęła drugie miejsce w mityngu IAAF World Indoor Tour w Dusseldorfie, tracąc na rzecz Marie Josee Ta Lou przewodnictwo na światowych listach.

Swoboda zapewniła sobie zwycięstwo w całym cyklu już w weekend, mimo absencji na mityngu w Birmingham. Dziś powróciła do rywalizacji w cyklu i poniosła pierwszą w tym sezonie porażkę. Mimo dobrego wyniku 7.10 s, Polka nie miała szans z Iworyjką Marie Josee Ta Lou, która osiągnęła fantastyczny rezultat 7.02 s, zdecydowanie najlepszy w tym roku na świecie. Trzecie miejsce zajęła Dafne Schippers. 

Czwarta na 800 m była Sofia Ennaoui. Polka, która na Halowych Mistrzostwach Europy w Glasgow wystartuje tylko na 1500 m, dziś minęła linię mety w czasie 2:02.39. Zwyciężyła Etiopka Habitam Alemu, która jednocześnie zapewniła sobie główną nagrodę za zwycięstwo w całym cyklu. 

Ostatnie miejsce w biegu na 400 m zajął Rafał Omelko. Polak przybiegł na 4. pozycji w drugiej serii finałowej, uzyskując wynik 47.58 s. Nie wystartował początkowo awizowany Karol Zalewski. 

W półfinale biegu na 60 m przez płotki odpadł Damian Czykier, zajmując 5. miejsce z rezultatem 7.87 s. 

Rolę pacemakera w biegu na 1500 m spełniał Adam Czerwiński. Niezwykle emocjonująca rywalizacji między nowym halowym rekordzistą świata Samuelem Teferą i fantastycznym juniorem Jakobem Ingebrigtsenem, ostatecznie zakończyła się zwycięstwem Norwega, który dodatkowo ustanowił nowy rekord świata juniorów i nowy rekord kraju seniorów (3:36.02). Etiopczykowi na pocieszenie zostało zwycięstwo w całym cyklu, dzięki temu, że dziś, w bezpośrednim pojedynku, pokonał Kenijczyka Bethwella Birgena.