Lotto Ekstraklasa: Piast Gliwice idzie za ciosem

Arka Gdynia przegrała z Piastem Gliwice 1:2 (0:2) na inaugurację 23. kolejki Lotto Ekstraklasy. Zwycięskie gole dla gości strzelili Jakub Czerwiński i Joel Valencia.

 

Piłkarze nie rozpieszczali kibiców zgromadzonych na gdyńskim stadionie. Przyjezdni nieco dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nie mieli większego pomysłu, jak sforsować nieźle wyglądającą defensywę gospodarzy. Brakowało im precyzji i spokoju w rozegraniu piłki, szczególnie w okolicach pola karnego. Mimo to, Arka nie starała się atakować. Podopieczni Zbigniewa Smółki wyglądali równie słabo, jak w pierwszych spotkaniach tej rundy. Jedyne zagrożenie stwarzali strzałami z dystansu - niezłym uderzeniem popisał się choćby Michał Janota, lecz piłka po jego strzale o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką. Minimalną przewagę goście przekuli jednak na gola w 28. minucie gry. Dobrą centrą z prawej strony popisał się Tom Hateley. W polu karnym najlepiej odnalazł się Jakub Czerwiński, który sprytnym strzałem głową po długim roku przelobował bezradnie interweniującego Steinborsa. 

 

Od tego momentu, Arka starała się grać nieco odważniej, lecz nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Groźniejszy był za to Piast, który z kontrataku chciał podwyższyć prowadzenie. Swoją sytuację zmarnował m.in. Piotr Parzyszek. Chwilę później było już jednak 0:2. Precyzyjnym strzałem z pierwszej piłki po asyście Martina Konczkowskiego popisał się Joel Valencia, zapewniając swojej ekipie względny spokój już po premierowych 45. minutach. 

 

W drugiej połowie działo się jeszcze mniej. Goście skupili się na obronie korzystnego rezultatu, a Arka nie miała atutów, żeby skutecznie zagrażać bramce strzeżonej przez Placha. Aktywny był Luka Zarandia, który prawą flanką raz za razem urywał się defensywie gości, lecz nie miał wsparcia partnerów, chcących pomóc mu w skutecznym wykończeniu akcji. W 82. minucie Michał Janota został sfaulowany w polu karnym przez Jakuba Czerwińskiego, lecz strzał z jedenastu metrów wykonywany przez samego poszkodowanego z zaskakującą łatwością obronił Plach. Golkiper gości dał się jednak pokonać chwilę później, kiedy to świetnym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Damian Zbozień. "Arkowcy" do ostatniego gwizdka sędziego walczyli o remis, lecz nie mieli ku temu zbyt wielu argumentów. 

 

To drugie zwycięstwo Piasta Gliwice w tej rundzie. Dzięki niemu podopieczni Waldemara Fornalika mogą włączyć się nawet do walki o europejskie puchary. Gospodarze jedynie pogrążyli się w kryzysie. To ich trzecia porażka i siódmy mecz bez zwycięstwa z rzędu. 

 

ARKA GDYNIA - PIAST GLIWICE 1:2 (0:2)

Bramki: Zbozień 88' - Czerwiński 28', Valencia 42'

Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Marić (90. Cvijanovič), Danch, Marciniak – Deja, Janota, Nalepa (79. Aankour), Zarandia – Jankowski, Banaszewski (74. Sołdecki)

Piast Gliwice: Plach – Konczkowski (85. Jodłowiec), Sedlar, J. Czerwiński, Kirkeskov – Pietrowski, Hateley, Dziczek, Félix, Valencia – Parzyszek (75. Papadopulos)

Żółte kartki: Marciniak, Marić, Sołdecki - Dziczek, Plach

Sędzia: Wojciech Myć