Brejk maksymalny Zhou Yuelonga w Indiach

Cóż - jasno sobie trzeba powiedzieć, że obecnie odbywający się w Indiach turniej Indian Open wielu fanów snookera ani mierzi, ani grzeje. Niemniej jednak dziś ciśnienie odrobinę mogło skoczyć, bo 150. maksa w historii zawodowego snookera wbił Chińczyk Zhou Yuelong.

Młody zawodnik swoje osiągnięcie wbił w czwartym frejmie spotkania ze swoim rodakiem Lyu Haotianem. Jak to często bywa z takimi osiągnięciami, snookerzyści, którzy się popisują szczególnym podejściem, przegrywają mecz. Nie inaczej było z Yuelongiem. W swoim spotkaniu nie miał on ani przez chwilę inicjatyw w postaci prowadzenie - za każdym razem to jego rywal odskakiwał na jednego frejma, by potem zostać dopadniętym. Przy wyniku 3:3 zwycięstwo 74:40 odniósł Haotian i to on zagra w kolejnej rundzie. Jak tylko pojawi się video z maksymalnego brejka, udostępnimy je w tym artykule, niemniej jednak Indian Open jest tak niszowym i mało popularnym turniejem, że na razie takiego zapisu nigdzie znaleźć nie można.

Maks to szczególne osiągnięcie, ale grali też inni zawodnicy. Wczesnym rankiem czasu polskiego pewne zwycięstwo odniósł Luca Brecel, który wygrał z Ianem Burnsem bez straty frejma, mimo że w każdej partii jego rywal ugrał kilkanaście lub kilkadziesiąt punktów. Po porażce w pierwszej rundzie Shoot-Out, również dzisiaj przepadł David Gilbert, który musiał uznać wyższość Eliota Slessora i to mimo prowadzenia 2:0 oraz 3:1. Zwycięzca popisał się jednak w ostatnich dwóch partiach podejściami w wysokości 64 i 69 punktów, co dało mu wygraną. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na dwa mecze - w zdecydowanie dłuższej powtórce finału Shoot-Out znowu lepszy okazał się Theipchaiya Un Nooh, który pokonał Michaela Holta 4:2, mimo że to rywal jako jedyny wbił brejka 100-punktowego. Bez problemu wygrał też John Higgins, który w Indiach broni tytułu. Jego rywal - Duane Jones - nie ugrał nawet frejma.