Lotto Ekstraklasa: kolejna wpadka Lecha

W rozegranym dziś w Legnicy meczu 25. kolejki Lotto Ekstraklasy Miedź Legnica pokonała Lecha Poznań 3:2. Legniczanie dzięki zwycięstwu oddalają się od strefy spadkowej.

 

Mecz rozpoczął się dla gospodarzy idealnie. W 4. minucie po rzucie wolnym dla rywali błąd popełnił Jasmin Burić. Piłki szła w środek bramki, mimo to golkiper Lecha nie złapał piłki, tylko wypluł ja przed siebie. Do futbolówki dopadł Musa i z bliska wpakował ją do bramki. Poznaniacy po utracie gola nie rzucili wszystkich sił do ataku. Podopieczni Adama Nawałki starali się grać cierpliwie, jakby wymazując z pamięci szybko utraconą bramkę. ta taktyka średnio jednak zadziałała. Lech nie dość, że nie stwarzał sobie okazji, to jeszcze na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy stracił kolejnego gola. Cudownym uderzeniem z dystansu popisał się Forsell.

 

Po zmianie stron Lechowi udało się wrócić do gry. świetnie z kilkoma rywalami na plecach poradził sobie Tiba, a po jego dograniu na piąty metr Gajos pewnie umieścił piłkę w bramce. Kilka minut trwało jeszcze zamieszanie z weryfikacją VAR, ale ostatecznie okazało się, że gracz Lecha nie znajdował się na pozycji spalonej. W 72. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego znakomitą okazję na doprowadzenie do remisu miał Rogne, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem uderzenia i został uprzedzony przez jednego z defensorów Miedzi.

 

Chwilę później doskonałą okazję miał Forsell. Strzelec drugiej bramki dla legniczan swobodnie poczynał sobie w polu karnym rywali, ale jego strzał okazał się minimalnie niecelny. W 80. minucie ręką we własnym polu karnym zagrał Vujadinovic. Arbiter początkowo nie podyktował jedenastki, ale zmienił decyzję po obejrzeniu powtórki. Rzut karny na gola pewnym, mocnym uderzeniem pod poprzeczkę zamienił Santana.

 

Ze względu na wiele przerw związanych z powtórkami VAR arbiter przedłużył mecz aż o osiem minut. W doliczonym czasie rozmiary porażki Lecha zdołał zmniejszyć Amaral wykorzystując niepewną interwencji Sapeli po dośrodkowaniu. Poznaniacy próbowali strzelić jeszcze jednego gola i doprowadzić do wyrównania, ale zabrakło im czasu.

 

Aktualna tabela Lotto Ekstraklasy dostępna jest TUTAJ.

 

W następnej kolejce Miedź Legnica zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Lech na własnym stadionie podejmie Górnika Zabrze.

 

Miedź Legnica - Lech Poznań 3:2 (2:0)

bramki: Musa (4'), Forsell (36'), Santana (83' - karny) - Gajos (56'), Amaral (90+5')

Miedź Legnica: Sapela – Miljković, Musa, Bartczak (55. Bozic), Zieliński – Augustyniak, Camára, Santana (90+2' Purzycki), Fernandez – Szczepaniak (87. Piasecki), Forsell

Lech Poznań: Burić – Gumny, Rogne, Vujadinović, Tomasik – Jóźwiak (42' Amaral), De Marco (72. Jevtić), Gajos, Makuszewski – Tiba, Gytkjaer (90+3' Żamaletdinov)

żółte kartki: Augustyniak

sędziował: Tomasz Kwiatkowski