Zapasy - ME: Gadżijew i Bieńkowski powalczą o brązowy medal

Dzisiaj w Bukareszcie rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w zapasach. Całkiem udane występy zaliczyli Krzysztof Bieńkowski (65 kg) i Magomedmurad Gadżijew (70 kg), którzy jutro staną przed szansą wywalczenia brązowych medali. 

W lepszej sytuacji znajduje się Gadżijew, bowiem od miejsca na podium dzieli go tylko jeden pojedynek. Jego rywalem będzie zwycięzca walki Jewgienij Wołcow (Rumunia) - Semen Radułow (Ukraina). Niewiele zabrakło, żeby Polak awansował do finału. W pojedynku półfinałowym zremisował 6:6 z Turkiem Mustafą Kayem, lecz o zwycięstwie przeciwnika zadecydowała ogólna aktywność. Wcześniej, Gadżijew wygrywał bez problemów. Jego łupem padli Jurabi Iakobiszwili oraz Ali Pasza Rusłanowicz Umarpaszajew. 

Nieco dłuższa droga czeka Bieńkowskiego. Polski zapaśnik przegrał w ćwierćfinale z doskonałym Turkiem Selahattinem Kilicsallayanem 1:7 i swojej szansy musi szukać w repasażach. Tam jego rywalem będzie Albańczyk Eriglent Prizreni, który odpadł już na etapie 1/8 finału. Wydaje się, iż Krzysztof może być faworytem tego pojedynku. W ewentualnej walce o brązowy medal poprzeczka będzie ustawiona znacznie wyżej, bowiem na Polaka czeka już Ukrainiec Wasyl Szuptar.

Z turniejem pożegnał się już Radosław Baran (97 kg). Nasz reprezentant przegrał już w walce eliminacyjnej z Gruzinem Elizbarem Odikadze 5:9. Niewiele zabrakło, żeby Polak dostał się do repasaży, jednak Odikadze nie sprostał w półfinale Aliaksandrowi Husztynowi, odbierając Baranowi szansę na brązowy medal.