Liga Mistrzów: remis w Amsterdamie

W jednym z dzisiejszych ćwierćfinałów piłkarskiej ligi mistrzów, na Johan Cruyff ArenA, Ajax Amsterdam mierzył się z Juventusem Turyn. Spotkanie zakończyło się remisem - 1:1, co oznacza, że oba zespoły nadal mają szanse na awans.

 

Gospodarze po wyeliminowaniu Realu Madryt mieli ochotę na sprawienie kolejnej sensacji, zwłaszcza przed własną publicznością. Jednak to goście z Turynu lepiej weszli w ten mecz. Już w 2. minucie Federico Bernardeschi, tuż zza linii pola karnego, posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. Ajax odpowiedział kwadrans później, gdy Hakim Ziyech uderzał w kierunku lewego rogu bramki, lecz Wojciech Szczęsny skutecznie odbił futbolówkę na rzut rożny. W 25. minucie, z kolejną groźną akcją wyszli miejscowi. Dusan Tadić doskonale obsłużył podaniem Donny'ego van de Beeka, ale ten posłał piłkę tuż obok lewego słupka. Najbardziej aktywnym graczem "Juve" był Bernardeschi. Włoch w końcówce znów miał dobrą okazję do zdobycia gola, lecz gdy już się uwolnił od obrońców Ajaxu, to strzelił niecelnie. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, to tuż przed przerwą, do siatki Andre Onany, trafił Cristiano Ronaldo. Joao Cancelo dograł piłkę głęboko w szesnastkę, a jego rodak, głową wpakował ją do bramki.

 

Ledwo po rozpoczęciu drugiej części gry zrobił się remis. Kibiców zgromadzonych na Johan Cruyff ArenA uszczęśliwił David Neres. Brazylijczyk minął kilku przeciwników i strzelił sprzed pola karnego, nie dając żadnych szans polskiemu bramkarzowi Juventusu. Gospodarze nie zamierzali osiąść na laurach i szukali drugiego trafienia. Trzy minuty po wyrównaniu bliski szczęścia był Nicolas Tagliafico, jednak ciut chybił. W kolejnych minutach, nadal przeważali gospodarze. Kolejne szanse pod bramką Szczęsnego mieli Joel Veltman, Hakim Ziyech, czy też Donny van de Beek. Jednak albo brakowało celności albo golkiper gości stawał na wysokości zadania. W 75. minucie kontuzji doznał Blaise Matuidi, więc na ostatnie kilkanaście minut, trener Massimiliano Allegri posłał do boju Paulo Dybalę. Sześć minut potem, w doskonałej sytuacji znalazł się rezerwowy Ajaxu Jurgen Ekkelenkamp. Jednak jego podkręcony strzał w kapitalnym stylu wybronił Wojciech Szczęsny. Ostatecznie więcej bramek już nie padło i mecz zakończył się bramkowym remisem, co w nieco lepszej sytuacji stawia Juventus. Jednak Ajax pokazał, że na wyjeździe grać potrafi, więc rewanż będzie bardzo ciekawy.

 

Ajax Amsterdam 1:1 Juventus Turyn (0:1)

 

Bramki: Ronaldo (45') - Neres (46')

 

Ajax: Onana - Veltman, de Ligt, Blind, Tagliafico - Schone (75' Ekkelenkamp), de Jong, Ziyech, van de Beek, Neres - Tadić

 

Juventus: Szczęsny - Alex Sandro, Rugani, Bonucci, Joao Cancelo - Matuidi (75' Dybala), Pjanić, Bentancur - Mandzukić (60' Costa), Ronaldo, Bernardeschi (90+3' Khedira)

 

Żółte kartki: Tagliafico, de Jong, Schone, Ekkelenkamp - Pjanić

 

Sędzia: Carlos Del Cerro (Hiszpania)