Rząd Iranu twierdzi, że protesty zostały stłumione. Wciąż nie ma potwierdzenia
- Dodał: Adam Majchrzak
- Data publikacji: 20.11.2019, 18:11
Irański prezydent Hasan Rouhani twierdzi, że protesty w kraju zostały stłumione, jednak w mediach społecznościowych wciąż pojawiają się nagrania z demonstracji. Rozpoczęły się one w zeszłym tygodniu po tym, jak wprowadzono 50-procentową podwyżkę na paliwo.
W komunikatach władz podaje się, że protesty zostały wywołane przez sabotażystów, którzy mają powiązania ze Stanami Zjednoczonymi, Arabią Saudyjską i Izraelem. Mowa jest także o działaniach szpiegów z Niemiec, Turcji i Afganistanu, choć nie wskazano żadnych poszlak potwierdzających słuszność twierdzeń.
Irańscy politycy uważają, że stłumienie protestów jest historycznym wyczynem władz, które nie pozwoliły wykorzystać trudnej sytuacji w kraju przez zagraniczne siły. Nadal nie wiadomo jednak, czy demonstracje rzeczywiście ustały, gdyż pomimo przerw w dostępie do internetu, wciąż pojawiają się nagrania protestujących.
We wtorek Amnesty International podało, że w w wyniku protestów zginąć mogło co najmniej 106 osób, choć bilans nie jest pewny i ostateczny. Inne informacje mówią również o zniszczeniu ponad 100 banków, dziesiątek budynków oraz o podpaleniu wielu samochodów.
Adam Majchrzak
Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.