Tata Steel Chess to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów szachowych. Wśród czternastu najlepszych zawodników znalazła się dwójka reprezentantów Polski. Jan-Krzysztof Duda (2743) i Radosław Wojtaszek (2705) będą mieli okazję zmierzyć się z niesamowitym Norwegiem Magnusem Carlsenem (2862) oraz obrońcą tytułu Fabiano Caruaną (2823)

Turniej szachowy Tata Steel Chess rozgrywany jest corocznie w holenderskim Wijk ann Zee. Korzenie zawodów sięgają 1938 roku, kiedy to firma Hoogovenstoernooi, zajmująca się produkcją stali i aluminium, zorganizowała pierwsze rozgrywki. Turniej przez lata ewoluował i stawał się coraz bardziej rozpoznawalny. Liczba zawodników zwykle oscylowała między sześcioma a dziesięcioma. Wśród nich do Holandii przybywało wielu mistrzów świata i liderów światowego rankingu. Najczęściej, bo aż pięciokrotnie, trofeum zdobywał Viswanathan Anand. Turniej rozgrywany jest systemem kołowym, a więc na pasjonatów królewskiej gry czeka trzynaście pełnych emocji rund. 

W pierwszej rundzie najwyżej rozstawiony Polak - Jan-Krzysztof Duda (2743) zmierzył się z osiemnastoletnim Andreyem Esipenko (2677). Rosjanin to były młodzieżowy mistrz świata i Europy. Partia zakończyła się błyskawicznym remisem. Pomimo wyższego rankingu, Duda nie potrafił na szachownicy pokazać swojej wyższości. Nie jest to jednak powód do zmartwień dla młodego arcymistrza z Krakowa. Otwarcie turnieju remisem, przy grze czarnymi to dobra wróżba na następne rundy. 

Od remisu rozpoczął również Radosław Wojtaszek (2705), który mierzył się z Davidem Antonem Guijarro (2679). Partia miała stosunkowo niespokojny przebieg. Forma Polaka, który dwukrotnie zajmował dziewiątą pozycję we wcześniejszych edycjach turnieju Tata Steel Chess, stała pod znakiem zapytania. Radosław nie grał zbyt wielu meczów przez okres pandemii. Remis w spotkaniu wydawał się przesądzony, jednakże wyżej rozstawiony reprezentant Polski starał się wymuszać błędy na niedoczasie u rywala. Plany te nie doprowadziły do zamierzonego celu i grający czarnymi Hiszpan zdołał ugrać podział punktów. 

W pojedynku Magnusa Carlsena (2862) obyło się bez niespodzianki. Aktualny mistrz świata rozprawił się z najmłodszym w stawce, siedemnastoletnim Alireza Firouzejem (2749). Norweg w ciągu ostatnich sześciu lat aż czterokrotnie wygrywał Tata Steel Chess. W tym roku ponownie spróbuje sięgnąć po to trofeum, a motywacji dodaje mu fakt, że w zeszłym roku przegrał z Caruaną (2823) i zajął drugie miejsce. Wspomniany Amerykanin rozpoczął tegoroczne zmagania od remisu z faworytem gospodarzy - Jordenem Van Foreestem (2749). Ponadto obrońca tytułu rozgrywał mecz bierkami białymi, więc nie może zaliczyć udanego wejścia w turniej. 

Terminarz drugiej rundy:

Niedziela, 17 stycznia godzina 14:00

Jan-Krzysztof Duda (2743) - Nils Grandelius (2663)

Radosław Wojtaszek (2705) - Aryan Tari (2625)