Debiut reżyserski Robin Wright na festiwalu w Sundance

Robin Wright, znana między innymi z jednej z głównych ról w „House of Cards”, wyreżyserowała dramat „Land”, który premierę będzie miał na tegorocznym festiwalu w Sundance.

Aktorka początkowo nie miała zamiaru wystąpić w swojej produkcji. Okazało się jednak, że rola jest na tyle wymagająca, zarówno pod kątem dostępności czasowej w ciągu całego roku, jak i zniesienia ciężkich warunków, że ostatecznie zdecydowała się sama zagrać główną rolę.

Robin Wright wcześniej odpowiadała już za reżyserię 10 odcinków „House of Cards” oraz krótkometrażowy obraz „The Dark of Knight”, a „Land” będzie jej pełnometrażowym debiutem.

„Land” to opowieść o pogrążonej w żałobie kobiecie, która, usiłując poradzić sobie z przygniatającym ją ciężarem, decyduje się na ucieczkę od zgiełku cywilizacji i szuka ukojenia w górach. Wright powiedziała, że scenariusz ujął ją swoją aktualnością, która w czasie pandemii czyni go historią uniwersalną.

Członkowie ekipy filmowej plan zdjęciowy określili prawdziwą szkołą przetrwania. Aby nagrać realistyczne ujęcia, Wright zdecydowała się zbudować prowizoryczną bazę w górach, w prowincji Alberta w Kanadzie. Zdjęcia kręcone były o każdej porze roku i niezależnie od pogody, na przykład podczas śnieżycy, a osoby zaangażowane w powstawanie obrazu musiały przystosować się do trudnych warunków i niskich temperatur. Aktorzy przeszli także specjalistyczne szkolenia z podstawowych umiejętności pozwalających przeżyć na łonie natury, takich jak polowanie.

W filmie poza Wright zobaczymy między innymi Demiána Bichira znanego z „The Hateful Eight” Quentina Tarantino czy Kim Dickens, którą mogliśmy oglądać w „Gone Girl”.

Premiera produkcji będzie miała miejsce 31 stycznia.