Puchar Niemiec: RB Lipsk melduje się w ćwierćfinale
Ungry Young Man/Flickr

Puchar Niemiec: RB Lipsk melduje się w ćwierćfinale

  • Dodał: Jakub Krysiewicz
  • Data publikacji: 03.02.2021, 20:26

W ramach 1/8 finału DFB Pokal drużyna Juliana Nagelsmanna podjęła u siebie VfL Bochum, czyli zespół z drugiego miejsca 2. Bundesligi. Gospodarze pewnie zwyciężyli te spotkanie 4:0, co dało im awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.

 

Bochum w ostatnim spotkaniu musiało uznać wyższość Karlsruher, jednak wcześniej mogli pochwalić się serią siedmiu meczów bez porażki. Drużyna z Lipska była w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem, mimo że od początku 2021 grają w kratkę. W ostatnim meczu RB Lipsk pokonali Bayer Leverkusen, wcześniej jednak przegrywając z Mainz.

  

Gospodarze od samego początku swoją ofensywną grą pokazywali, kto będzie dominował w tym spotkaniu. Poskutkowało to bramką w 11. minucie meczu zdobytą przez Amadou Haidare. Malijczyk wykorzystał świetne dośrodkowanie Sabitzera, po którym zamienił strzał głową na gola dającego prowadzenie jego drużynie. Mimo przewagi dalej to gospodarze grali ofensywną piłkę, nie dając swoim przeciwnikom wyjść z ich własnej połowy. Przed zakończeniem pierwszej części spotkania Haidara miał świetną okazję do zdobycia drugiego gola. Był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, przy której goalkeeper Bochum próbował odebrać mu piłkę wślizgiem. Nie była to udana próba, Drewes trafił w nogi pomocnika z Lipska, co zakończyło się podyktowaniem rzutu karnego przez Bastiana Dankerta. Do 11-stki podszedł Marcel Sabitzer, który pewnie zamienił rzut karny w bramkę. Po wznowieniu gry, sędzia zakończył pierwszą połowę meczu.

  

Drugą część spotkania szybko rozpoczął RB Lipsk. Hwang Hee-Chan, od razu po wejściu na boisko miał doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia swojej drużyny. Koreańczyk minął obrońców oraz bramkarza przeciwników, po czym oddał strzał na pustą bramkę. Znajdował się w niekoniecznie dobrej do oddania strzału pozycji, co poskutkowało nietrafieniem w bramkę. Po tej akcji gra zdecydowanie zwolniła tempo. Cały czas kontrolowali podopieczni Nagelsmanna, którzy nie atakowali już tak często jak w poprzedniej połowie, a powoli rozgrywali piłkę, szukając błędów gości. Udało się go znaleźć w 66. minucie. Dani Olmo odebrał piłkę jednemu z zawodników Bochum na ich własnej połowie, po czym zagrał prostopadłą piłkę do Poulsena. Duńczyk świetnie poradził sobie z wyminięciem obrońców w polu karnym i oddał mocny strzał po ziemi, po którym futbolówka wpadła do bramki gości. Po golu zdobytym przez napastnika Lipska, gospodarze wrócili do spokojnego kontrolowania przebiegu spotkania na połowie rywali. W 75. minucie gospodarze w fenomenalny sposób wykorzystali rzut wolny. Angelino dośrodkował ze stałego fragmentu gry w pole karne, gdzie stał dobrze ustawiony Yussuf Poulsen, który po strzale głową zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Do końca meczu zawodnicy RB Lipsk wymieniali się podaniami, przez co Bastian Dankert nie doliczył ani minuty i zakończył mecz równo w 90 minucie.  

 

RB Lipsk – VfL Bochum 4:0 (2:0)

RB Lipsk: Gulacsi – Halstenberg, Orban, Klostermann (64’ Mukiele) – Angelino, HaidaraSabitzer (73’ Wosz), Adams – Nkunku (64’ Olmo), Samardzic (47’ Hwang Hee-Chan) – Poulsen (76’ Sorloth) 

VfL Bochum: Drewes – Soares, Decarli, Bella-KotchapGamboa – Masovic (47’ Chibsah), Losilla – Holtmann (61’ Bochom), Eisfeld (62’ Zulj), Pantovic – Ganvoula (87’ Novothny) 

Żółte kartki: 60’ Angelino, 89’ Hwang Hee-Chan  24’ Masovic, 45+1’ Drewes, 63’ Soares, 87’ Chibsah 

Bramki: 11’ Haidara, 45+1’ Sabitzer (p), 66’ 75’ Poulsen 

Sędzia: Bastian Dankert   

Jakub Krysiewicz – Poinformowani.pl

Jakub Krysiewicz

MMA, boks, piłka nożna – w tej kolejności. Prywatnie student dziennikarstwa. Poza sportem uwielbia muzykę, szczególnie amerykański oraz brytyjski rap.