PKO Ekstraklasa: Podział punktów w Szczecinie

W ramach 17-stej kolejki PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin podjęła u siebie mistrza Polski z sezonu 2018/19 – Piast Gliwice. Mimo tego, że przed spotkaniem goście byli niepokonani od 13 spotkań, to Portowcy byli faworytami. Mecz nie przyniósł jednak zwycięzcy. Obie drużyny podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.

Te dwa zespoły jeszcze niedawno spotkały się w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. Wtedy również to piłkarze Pogoni grali jako gospodarze. Musieli jednak uznać wyższość podopiecznych Waldemara Fornalika po porażce 1:2. Tym samym to Piast zameldował się w ćwierćfinale. Pogoń Szczecin jest aktualnym liderem PKO BP Ekstraklasy, gliwiczanie podchodzili do tego spotkania jako ósma drużyna w tabeli. Nie odwzorowuje to ich znakomitej formy, gdyż przed tym meczem wygrali pięć spotkań z rzędu.

Od samego początku spotkania to gospodarze dyktowali warunki. Portowcy byli dłużej przy piłce i rozgrywali ją głównie na połowie gości. Piast grał dużo bardziej defensywnie. Murawa na szczecińskim stadionie nie była w dobrym stanie, co wyraźnie utrudniało grę zawodnikom na boisku. Tempo gry zostawiało wiele do życzenia. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce dopiero w 25. minucie spotkania. Żyro świetnie zagrał piłkę do Vidy, który przestrzelił z kilku metrów. Na odpowiedź Portowców długo nie trzeba było czekać, gdyż pięć minut później Zahovic miał świetną okazję do zdobycia bramki. Napastnik gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak Plach popisał się fenomenalną interwencją.

Druga połowa meczu rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Pogoń zaczęła nieco agresywniej, jednak nie stworzyli żadnych groźniejszych sytuacji. Po krótkiej kontroli gospodarzy tempo gry ponownie zdecydowanie zmalało. Zawodnicy obu drużyn oddawali mało strzałów na bramkę, a akcja rozgrywała się głównie w środku boiska. W końcówce spotkania piłkarze Piasta zaczęli nieznacznie przeważać. Starali się grać ofensywniej, jednak bez przesadnego ryzyka. Sędzia doliczył pięć minut, w których z niebezpieczną kontrą udało się wyjść gospodarzom. Ostatecznie jednak strzał Żyra nie sprawił większych problemów bramkarzowi Piasta. Sędzia Łukasz Szczech zakończył spotkanie. Żadna z drużyn nie była w stanie zdobyć gola. 

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 0:0

Pogoń Szczecin: Stipica – Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Machado – Dąbrowski (63’ Podstawski) – Kucharczyk, Drygas (83’ Kozlowski), Smoliński (78’ Benedyczak), Kowalczyk (63’ Gorgon) – Zahovic (83’ Stolarski) 

Piast Gliwice: Plach – Konczkowski, Czerwiński, Malarczyk, Holubek – Chrapek, Huk – Pyrka, Lipski (84’ Alves), Vida (81’ Badia) – Żyro 

Żółte kartki: 16’ Dąbrowski 48’ Kowalczyk 70’ Drygas – 53’ Chrapek 86’ Huk 90+5’ Pyrka 

Sędzia: Łukasz Szczech