Clasica de Almeria: wygrana Giacomo Nizzolo

Giacomo Nizzolo po sprinterskim finiszu wygrał Clasica de Almeria. Włoch wyprzedził Floriana Senechala i Martina Laasa.

Kalendarz kolarskiego początku sezonu jest szczuplejszy niż zwykle. Jednak udało się zorganizować Clasica de Almeria. Trasa z Pueblo de Vicar do Roquetas de Mar liczyła ponad 183 kilometry. Pierwsza część wyścigu zawierała podjazdy, ale końcówka była płaska, co zwiastowało, podobnie jak w poprzednich latach, sprinterski finisz. Na starcie zabrakło zwycięzcy dwóch ubiegłych edycji, Pascala Ackermanna. W klasyku wystartowali Maciej Bodnar (BORA-hansgrohe) i Stanisław Aniołkowski (Bingoal-Wallonie Bruxelles). Mistrz Polski zadebiutował w barwach nowego zespołu.



Pierwszą ucieczkę stworzyli: Amanuel Ghebreigzabhier (Trek-Segafredo), Davide Bais (Eolo-Kometa), Robbe Ghys (Sport Vlaanderen-Baloise), Oier Lazkano (Caja Rural-Seguros), Luis Angel Mate (Euskaltel-Euskadi) i Alex Molenaar (Burgos-BH). Odjazd ten został szybko doścignięty i stworzyła się nowa ucieczka. Jechali w niej: Sawwa Nowikow (Equipo Kern Pharma), Angel Madrazo (Burgos-BH), Samuele Rivi (Eolo-Kometa) i Samuele Zoccarato (Bardiani CSF).

Najdłużej z nich z przodu pozostali dwaj ostatni Włosi, czyli Rivi i Zoccarato. Czołowa dwójka została doścignięta przez peleton na ponad 40 kilometrów przed metą. Potem wszystko zmierzało do sprinterskiej rozgrywki. Na finiszu najlepszy okazał się Giacomo Nizzolo (Team Qhubeka Assos). Mistrz Europy wygrał przed Florianem Senechalem (Francja, Deceuninck-Quick Step) i Martinem Laasem (Estonia, Bora-hansgrohe). Stanisław Aniołkowski w koszulce mistrza kraju przyjechał na 23. miejscu w peletonie. Maciej Bodnar był 137. ze stratą ponad dwunastu minut.