Boks: system kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio został zmieniony

Dokończenie europejskiego turnieju kwalifikacyjnego do Tokio 2021, który miał miejsce w Londynie, nie odbędzie się w kwietniu. Na czerwiec zaplanowane były globalne kwalifikacje – czyli ostatnia szansa na olimpijską przepustkę. Jednak znowu zmieniono system eliminacji. 

Zawody, które miały dojść do skutku w kwietniu, zostały przesunięte na czerwiec. Turniej pierwotnie planowany na czerwiec nie odbędzie się w ogóle. Zamiast tego, 53 miejsca dostępne w światowych kwalifikacjach olimpijskich zostaną teraz przydzielone na podstawie rankingów.

Bokserska Grupa Zadaniowa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (IOC) jest zdania, że ​​zmiany w systemie kwalifikacji zapewniają sportowcom ze wszystkich regionów równe szanse na zakwalifikowanie się na Igrzyska.

Stolica Argentyny – Buenos Aires, została potwierdzona jako miejsce docelowe kwalifikacji olimpijskich dla obu Ameryk, od 10 do 16 maja. W zeszłym roku w Jordanii odbyły się kwalifikacje dla Azji i Oceanii. Senegal był gospodarzem afrykańskich eliminacji.

W europejskich kwalifikacjach, które zostaną dokończone w czerwcu dobrze radziły sobie polskie pięściarki. Gorzej spisywali się panowie, bo szansę na awans zachowali tylko Mateusz Masternak i Damian Durkacz. Ten pierwszy wrócił na zawodowe ringi i tym samym wykluczył się z występu w Tokio. Z kolei Damian Durkacz musi wygrać jeszcze tylko jeden pojedynek z Węgrem – Milanem Fodorem, by dostać się na igrzyska.