Szczęśliwa ucieczka Tanfielda
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 03.05.2018, 20:37
Sensacją zakończył się inauguracyjny etap czterodniowego wyścigu Tour de Yorkshire. Zwycięzcą dzisiejszego etapu został Brytyjczyk Harry Tanfield, który był najszybszy na finiszu z piątki uciekinierów. Ucieczka przyjechała na metę tuż przed peletonem.
Odcinek z Beverley do Doncaster o długości 182 kilometrów był płaski i odpowiadał sprinterom. W ucieczce znaleźli się: Harry Tanfield (Wielka Brytania, Canyon Eisberg), Axel Journiaux (Francja, Direct Energie), Emerson Oronte (Stany Zjednoczone, Rally Cycling), Tom Baylis (Wielka Brytania, One Pro Cycling), Alistair Slater (Wielka Brytania, JLT Condor) i Michael Cuming (Wielka Brytania, Madison Genesis). W końcówce rywalizacji z ucieczki odpadł Francuz Journiaux. Przewaga grupy nie była duża i wydawało się, że kolarzy czeka finisz z peletonu.
Tak się jednak nie stało. Tym razem peleton przeliczył się i na metę przyjechał 5 sekund za grupą ambitnych uciekinierów. Czołowa piątka stoczyła finisz na wymęczenie, który najlepiej wytrzymał Harry Tanfield. Dla kolarza grupy Canyon Eisberg to niewątpliwie najlepszy wynik w karierze. Dodatkowo 23-letni Brytyjczyk będzie miał zaszczyt założyć jutro koszulkę lidera wyścigu dookoła Yorkshire. Karol Domagalski z grupy One Pro Cycling przyjechał w peletonie i zajął 43. miejsce.
????????@Harrytanfield94 of ????????@CanyonEisberg wins stage 1 of ????????@letouryorkshire #TDY #TDY18 #TDY2018 https://t.co/VCSodRCUkT pic.twitter.com/0eNPPq9TMH
— World Cycling Stats (@wcstats) 3 maja 2018
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.